Wkra Bieżuń z wieloma problemami wybrała się na mecz do Wołomina. Na rywalizację z miejscowym Huraganem, który podobnie jak gracze Piotrowskiego, walczy o utrzymanie, wybrało się tylko 15 zawodników.
Przez długi czas bieżunianie dzielnie stawiali opór rywalom broniąc się i wyprowadzając groźne kontrataki. W pierwszej połowie groźniejsi byli miejscowi, ale utrzymywał się wynik remisowy.
Wynik spotkania otworzył w 35 minucie Olgierd Wełna, stan rywalizacji wyrównał Michał Dzięgielewski. W drugiej połowie działo się zdecydowanie więcej, a miejscowi wykorzystali fakt gry w przewadze. W 54 minucie Patryk Lubański opuścił boisko za drugą żółtą kartkę, a w 56 minucie Przemysław Manaj wykorzystał rzut karny. Później dwukrotnie do siatki Wkry trafił Manaj i losy spotkania były już rozstrzygnięte.
To nie był jednak koniec boiskowych wydarzeń.
W 83 minucie drugim żółtym kartonikiem ukarany został Michał Michalak, a w bramce zastąpił go Miłosz Leśniewski. Defensor Wkry raz musiał sięgnąć do siatki, w 86 minucie pokonał go Mikołaj Dworak ustalając tym samym wynik na 5:1.
OM
Huragan Wołomin – Wkra Bieżuń 5:1 (1:1)
Bramki: Wełna 35, 69, 75 min., Manaj 56 min. (k), Dworak 86 min. – Dzięgielewski 44 min.
Żółte kartki: Lubański (x2), Michalak (x2), P. Baca, Dzięgielewski
Czerwone kartki: Michalak (Wkra, 83 min.), Lubański (Wkra, 54 min.)
Skład: Michalak – Lubański, Ziemczyk, Leśniewski, Kądalski – Domeradzki (Detnerski), P.Baca (Radka) – Banacki, J.Baca, Narewski (Czypiński), Dzięgielewski (Reda)
Dodaj komentarz