Z pewnością nie tak wyobrażali sobie środowe popołudnie piłkarze i kibice Wkry Żuromin. W pojedynku z silnym Hutnikiem miejscowi chcieli zdobyć punkty, ale szybko zostali sprowadzeni na ziemię.
Zagranie za linię obrony Wkry, nieudane wyjście poza pole karne Ambrochowicza i Sebastian Ignacak zza pola karnego płaskim strzałem już w 4 minucie spotkania wyprowadził ekipę Hutnika na prowadzenie. W 11 minucie było już 0:2. Po dośrodkowaniu w pole karne Piotr Cudny uderzył prawą nogą, a Ambrochowicz musiał wyciągać piłkę z siatki po raz drugi.
A mogło być inaczej. Już w drugiej minucie spotkania to podopieczni Jana Ciosa mogli, a nawet powinni objąć prowadzenie w tym spotkaniu. Żurominianie wyprowadzili znakomity kontratak. Zagrali na jeden i dwa kontakty, oszukali defensywę zespołu z Bielan, ale do szczęścia zabrakło tylko celnego uderzenia. Nowacki powinien wyprowadzić żurominian na prowadzenie. Niestety nie trafił, a zawodnicy, sztab szkoleniowy i kibice złapali się za głowy.
Wynik ustalony został w samej końcówce pojedynku. Po kontrataku Damian Jaczewski znalazł się naprzeciw Ambrochowicza. Najpierw golkiper zdołał odbić piłkę, ale przy drugim uderzeniu był bezradny. Wkra z przebiegu spotkania nie zasłużyła jednak na tak wysoką porażkę. Żurominianie dzielnie walczyli z rywalami, a z przebiegu pojedynku zasłużyli choćby na jedną bramkę.
OM
Wkra Żuromin – Hutnik Warszawa 0:3 (0:2)
Bramki: Ignacak 4 min., Cudny 11 min., Janczewski 90 min.
Żółte kartki:
Sędziował: Marcin Falencki(Mława)
Wyniki
Wisła II Płock – Ząbkovia Ząbki 2:2
Świt Staroźreby – Żbik Nasielsk 0:1
KS CK Troszyn – AP Marcovia Marki 4:1
Narew 1962 Ostrołęka – MKS Przasnysz 4:2
Huragan Wołomin – Sokół Serock 1:0
Escola Varsovia – Makowianka Maków 3:0
Mławianka Mława – Drukarz Warszawa 2:2
Wkra Żuromin – Hutnik Warszawa 0:3
Stoczniowiec Płock – Unia Warszawa 1:1
Dodaj komentarz