Informacje

JAK GMINA PROMUJE STREFĘ EKONOMICZNĄ

Jak wygląda stan faktyczny i planowane działania w strefie ekonomicznej miasta oraz jak gmina promuje ten teren? Ciekawi tematu radni miejscy wypytywali ostatnio urzędników magistratu podczas jednego z posiedzeń komisji.
Przewodniczący komisji infrastruktury Andrzej Staroń podkreślił, że rada chce i oczekuje działań, które bedą najkorzystniejsze dla samorządu
fot. AO

Podczas grudniowej komisji infrastruktury Rady Miejskiej w Żurominie radni dopytywali pracownice magistratu, jak wygląda sytuacja promowania miejskiej strefy ekonomicznej.

„Gmina otwarta na rozwój”, to pierwszy z projektów, mających promować gminę. Samorząd otrzymał na niego dofinansowanie z SSS LGD. W ramach projektu, jak dowiedzieli się radni, ma powstać film promujący gminę, a przede wszystkim będące w zasobach gminy tereny inwestycyjne. Zakupione zostaną różne gadżety promocyjne, powstaną broszury i ulotki reklamowe.

Drugi z projektów ma na celu wdrożenie jednolitych standardów obsługi inwestora w samorządzie. Realizacja projektu już się rozpoczęła, odbył się pierwszy etap. Zakłada m.in. szkolenia pracowników i burmistrz. Oferta inwestycyjna gminy znajdzie się w ogólnopolskiej bazie terenów inwestycyjnych w kraju. Projekt ten realizowany jest przez Agencję Rozwoju Mazowsza i Polską Agencję Inwestycji i Handlu. Do magistratu ma przyjechać profesjonalna ekipa, która wykona zdjęcia, zamieści je na stronie i zajmie się promocją gminy. Ma to pomóc wypromować gminę jako miejsce do inwestowania.

Jak stwierdził radny Andrzej Staroń, wszystkich interesuje najbardziej to, kiedy ktoś po prostu się tam pojawi, żeby zacząć prowadzić działalność, a do gminy z tego tytułu wpłyną podatki. – Strefa jest stworzona po to, żeby się działo (…) Ważne, żeby z propozycją trafić do odpowiedniego klienta. Co z tego, że będziemy promować jakoś produkt lokalny w ogólnopolskiej prasie, jeśli wiemy, że nie jesteśmy w stanie tego ani sprzedać na taką skalę, ani klient po pewne dobra z Zielonej Góry nie przyjedzie do Żuromina, bo mu się to po prostu nie będzie opłacało – stwierdził Staroń. Jak dodał, rada chce i oczekuje działań, które będą najkorzystniejsze dla samorządu. – Żebyśmy mogli wybierać w ofertach firm, które się do nas zgłoszą i wybrać taką formę działalności, która będzie korzystna dla nas – dodał. Radny Staroń wspomniał o inwestycji w budowę drogi w strefie, ul. Strzeleckiej. Mieszkańcy pytają go, po co ta droga wykonana jest w tak wysokim standardzie i dla kogo. – Jest oczekiwanie, żeby coś konkretnego się zdarzyło. Pytania są kierowane bezpośrednio do nas, radnych – podkreślił. I od razu zaczął pytać, jakie firmy były zainteresowane inwestowaniem na terenie strefy.

Pierwsza to firma produkująca meble dla Ikei. – Wtedy był taki czas, że nie było drogi, a oni już potrzebowali terenu, skierowali swoje kroki do Grudziądza i tam firma zadziałała, przyjęła bodajże 1000 osób – podała kierownik wydziału geodezji Teresa Czaplińska. Jak poinformowała radnych, gmina pisała też do firmy Technokabel z Warszawy, do TZMO w Toruniu i firmy Szynaka Meble. – W tym roku ponowiono pisma do tych firm – podała Teresa Czaplińska. Z kolei z lokalnych przedsiębiorstw interesowały się firma przetwarzająca drewno i firma produkująca meble ogrodowe. – Z pewnych względów się wycofały, jakby coś je wystraszyło i nie było już rozmowy. Zgłosił się też przedsiębiorca z Wrocławia, który chciał zbudować tu ośrodek badawczy mając na względzie drobiarstwo i chów innych zwierząt (…) żeby produkować lekarstwa dla tych zwierząt – podała Czaplińska. Uruchomiono nawet procedurę przetargu, ale firma się wycofała. – Zastanawialiśmy się dlaczego ci ludzie odchodzą od nas, zostawię to pytanie otwarte. Bo byliśmy w terenie, poszły pieniądze na uruchomienie procedury i raptem nasz oferent rezygnuje – mówiła kierownik.

Jak się dowiedzieli radni, efektem jednego z projektów ma być stworzenie w gminie punktu obsługi inwestora, a którym będzie pracował przeszkolony w tej materii pracownik.

AO

komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • Czyli robimy to co p. Burmistrz umie najlepiej, zrzuca odpowiedzialność na radnych i pracowników.” Klawo jak cholera”