Wkra do pierwszego spotkania kontrolnego przystępowała w mocno odmłodzonym składzie. W starciu z Kasztelanem zabrakło doświadczonych – Andrzeja Szreibera, Michała Dzięgielewskiego, Łukasza Betlejewskiego czy Pawła Bacy.
Nie przeszkodziło to jednak w narzuceniu swojego stylu gry wyżej notowanemu rywalowi. Wkra od samego początku była zespołem lepszym. W pierwszej połowie było kilka okazji do tego, by prowadzić wysoko.
– Maciej Watkowski nie wykorzystał sytuacji sam na sam, dwa groźne strzały Daniela Ziółkowskiego obronił bramkarz – wylicza dobre sytuacje trener bieżuńskiej Wkry, Robert Piotrowski.
Wkra przed przerwą dopięła swego. Indywidualna akcja Ziółkowskiego jeszcze się nie powiodła, dobitkę z linii bramkowej wybili defensorzy Kasztelana, ale przy kolejnym uderzeniu, tym razem Sebastiana Przybyszewskiego piłka ugrzęzła w siatce.
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, a Wkra ponownie wykorzystała jedną z okazji. Tym razem do siatki trafił Daniel Ziółkowski.
OM
Kasztelan Sierpc – Wkra Bieżuń 0:2 (0:1)
Bramki: Przybyszewski, Ziółkowski
Skład: Jakowski – Budzich, Sowiński, Leśniewski, Malinowski, J.Malinowski, Wiśniewski, Przybyszewski, Watkowski, Krajewski, Ziółkowski, Izwantowski, Kalinowski, Moskal, Sprycha, Sarwiński, Sztankiewicz
Dodaj komentarz