Tymczasowo autobusy dalekobieżne zatrzymują się na parkingu zbudowanym przez miasto przy stadionie miejskim, wzdłuż ul. Zwycięstwa. Niektórzy przewoźnicy zatrzymują się wciąż na stacji paliw przy ul. Lidzbarskiej, inni koło Biedronki. Brak dworca doskwiera jednak podróżnym.
Projekt budowy nowego mini-dworca został już przygotowany, teraz w magistracie trwa szukanie źródła dofinansowania, bo na jego budowę miasto nie ma swoich środków. Gmina chciałaby pozyskać pieniądze na budowę zajezdni z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Taką informację burmistrz Aneta Goliat przekazała radnym podczas ostatniego posiedzenia komisji budżetu. – Czy nam się uda te środki pozyskać, nie wiem – dodała. Wnioski można będzie składać w tzw. drugim naborze.
AO
Po jakiego grzyba było sprzedawać i burzyć stary dworzec tego nie rozumiem. Teraz byście chcieli, żeby miejscowa ludność zrzuciła się na nowy dworzec. Puknijcie się w głowę byle skutecznie.
a moze z budzetu obywaleskiego go zbudujemy? wladza by nasze pieniadze najchetniej wydala na inwestycje na ktore nie ma, bo tak wslasnie gospodaruje
A jaki autobus jedzie do Olsztyna