Kilka dni temu (11.05) wracający do domu Komendant Powiatowy Policji w Żurominie mł. insp. Zbigniew Czachorowski zwrócił uwagę na jadącego przed nim osobowego opla. Obserwacja stylu jazdy kierującego oplem dała podstawę, by przypuszczać, że kierowca może być pijany. O swoich przypuszczeniach policjant powiadomił dyżurnego miejscowej jednostki. Chwilę później mł. insp. Czachorowski wyhamował opla, a na miejsce przyjechał patrol. Przypuszczenia co do stanu trzeźwości okazały się być słuszne.
-Kierowca miał 2,6 promila alkoholu w organizmie. Okazało się, że nie posiadał też prawa jazdy, które stracił za jazdę pod wpływem alkoholu. Policjanci zatrzymali 37-latka do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. W czasie przeszukania samochodu sierpeccy kryminalni zaleźli również susz roślinny, który został zabezpieczony – informuje rzecznik żuromińskiej policji asp. Tomasz Łopiński.
37-latek został przesłuchany i usłyszał zarzuty dotyczące kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, niestosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz posiadania narkotyków. Niebawem za swoje zachowanie będzie odpowiadał przed sądem.
red
Dodaj komentarz