Informacje

KOMISJA ANALIZOWAŁA STAN WNIOSKÓW

Komisja bezpieczeństwa Rady Miejskiej w Żurominie spotkała się ostatnio, by przeanalizować, jak burmistrz w minionym roku realizowała zgłaszane do niej wnioski. A było ich całkiem sporo.

Podczas posiedzenia 24 lutego komisja punkt po punkcie omawiała wszystkie zgłoszone w minionym roku wnioski. Jednym z nich była potrzeba rozwiązania sytuacji przy ul. Ks. Staniaszki i Wiatracznej, gdzie swego czasu pojawił się ogromny problem dla mieszkańców, którym inni, przyjeżdżający do żłobka i szkoły uniemożliwiali wyjazd z posesji. Pojawiły się tam znaki „strefa zamieszkania”, co nie poprawiło sytuacji. Po jakimś czasie znaki zdjęto.

– Problem jest rozwiązany, zdjęte znaki – podsumował przewodniczący komisji Piotr Lewiński. – Wszyscy szczęśliwi jak na razie, na ulicach jakoś pusto się zrobiło, o co tu chodzi – dodała rozweselona burmistrz Aneta Goliat.

Potem komisja analizowała stan dróg, stan oświetlenia, chodników w mieście. Wnioskowano o budowę oświetlenia przy ul. Zielonej, Malinowej, Popiełuszki. Na razie jednak, jak wyjaśnił kierownik wydziału budownictwa Wojciech Gowin, nie ma na te inwestycje środków. Burmistrz Aneta Goliat stwierdziła, że jeśli pojawią się środki, kwestia jest do rozważenia.

Komisja wnioskowała też o zabezpieczenie środków na homologację samochodów dla OSP w Młudzynie i Chamsku, co zostało wykonane i wkrótce auta wrócą do jednostek właśnie po niezbędnych przeglądach.

Inne wnioski dotyczyły naprawy placów zabaw (np. w Poniatowie),zamontowania bramki do skate-parku w Żurominie. Przy tym temacie burmistrz zatrzymała się, i stwierdziła, że temat skate parku był niejako prowokacją, bo – jak powiedziała – młodzież miała celowo robić zdjęcia obiektu. – Pamiętacie, było to i podpalane, i celowo rozkręcane, celowo były jakieś takie prowokacje – powiedziała. I na tym nie poprzestała. – Zdjęcia były robione, a potem pracownikowi z orlika się młodzieniec przyznał, tak, robiłem to, bo chcę, żebyście nowy wybudowali. Powiedział wprost, celowo to zrobiliśmy (..) Myśleli, że jak rozwalą, gmina im powie: macie pół miliona, wybudujecie nam lepszy, nowszy, bo teraz są fajniejsze – mówiła Aneta Goliat.

Komisja wnioskowała też m.in.  o wymianę pieca w budynku przy Żeromskiego, co zostało wykonane, wyposażono plac zabaw Chamsku, remontowano inne place zabaw.

Nowym wnioskiem, zgłoszonym podczas tej komisji była uwaga dotycząca wprowadzenia zakazu parkowania na odcinku ul. Żeromskiego w stronę zakładu i cmentarza żydowskiego, gdzie zostawiane na dzień lub noc samochody ciężarowe utrudniają wyjazd z osiedla i zasłaniają całkowicie widoczność. Wiosek o zajecie się sprawą złożył radny Czarek Ossowski.

Zaplanowano też spotkanie z przedstawicielami Polnergii, która buduje na terenie Dębska farmę wiatrową, by roboczo objechać drogi, z których korzystała firma przy budowie wiatraków i postarać się ustalić jakąś metodę ich naprawy, bo niestety nawierzchnia gdzieniegdzie wymaga nakładów.
AO

komentarzy

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • Co na to młodzież? Czy naprawdę nasza młodzież czyli wasze dzieci
    drodzy rodzice, to prowokatorzy, podpalacze, piromani, aspołeczne dranie ? Trochę chyba za grubo.