Autor zdjęcia: Agnieszka Orkwiszewska
Ostatni raz komisja bezpieczeństwa obradowała 4 marca. Wtedy to Powiatowy Inspektor Sanitarny w Żurominie Agnieszka Cyran opowiadała o rozwoju epidemii wirusa Sars-Cov-2 wywołującego chorobę Covid-19.Podczas środowego posiedzenia (17 czerwca) zanim zaczęto dyskusję z przedstawicielami służb i inspekcji starosta jako przewodniczący komisji wręczył akt powołania nowemu członkowi, komendantowi Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Adamowi Dobrosielskiemu, który zastąpił w szeregach komisji st. bryg. Dariusza Stumskiego, byłego już zastępcę komendanta PSP w Żurominie.
Na wstępie spotkania przedstawiciele służb podsumowali początek roku związany zwłaszcza z bezpieczeństwem podczas ferii zimowych, bo wcześniej nie było to możliwe. – To były bezpieczne ferie – podsumował krótko komendant policji insp. Witold Lemański. Jak podkreślił, nie odnotowano wówczas żadnych zdarzeń na drogach powiatu, przestępstw czy przypadków demoralizacji dzieci i młodzieży.
Podobne zdanie wyraził komendant Państwowej Straży Pożarnej w Żurominie st. bryg. Adam Dobrosielski. Jak podkreślił, tegoroczna zima nieco pokrzyżowała wszystkim plany, bo wcale jej nie było, więc nie zdarzyły się np. przypadki korzystania przez dzieci i młodzież z dzikich zamarzniętych rozlewisk. Informacja przekazana przez PSP do wszystkich gmin powiatu o możliwości wylania przez straż ślizgawek w wyznaczonych miejscach również nie spotkała się z odzewem, więc takowych nie przygotowano.
Podobnie działań związanych z bezpiecznym wypoczynkiem dzieci i młodzieży na terenie powiatu nie prowadził żuromiński sanepid, bo takowego wypoczynku zorganizowanego tu nie było, zresztą nie ma go od lat. Powiatowy Inspektor Sanitarny Agnieszka Cyran podkreśliła rolę sanepidu w profilaktyce chorób zakaźnych, szczególnie w sezonie zachorowań na grypę. Sanepid współpracuje stale z podmiotami opiekującymi się dziećmi (żłobkiem, przedszkolami, klubami dziecięcymi, szkołami), obligując dyrektorów do organizowania spotkań z rodzicami i rozmów na temat bezpiecznego wypoczynku, zatruć substancjami psychoaktywnymi i dopalaczami.
Więcej w jutrzejszym wydaniu „Kuriera”
AO
Dodaj komentarz