Sport

MECZ RZUTÓW KARNYCH NA REMIS

Emocjonujące, pełne dramaturgii spotkanie w Bieżuniu na remis. Podopieczni Roberta Piotrowskiego zremisowali z Błękitnymi Raciąż 1:1. Bramkę dla bieżunian zdobył Maciej Watkowski. Na kontach drużyn przybyło po punkcie.
Maciej Watkowski mógł przechylić szalę zwycięstwa na korzyść swojego zespołu
fot. MO

Od pierwszych minut na płycie boiska było ciekawie, ale na konkrety przyszło poczekać. W 19 minucie spotkania doszło do starcia w polu karnym między napastnikiem zespołu gości, a bramkarzem bieżunian Andrzejem Szreiberem. Goście domagali się odgwizdania rzutu karnego, ale arbiter nie dopatrzył się przewinienia. Wskazał jedynie na rzut rożny.

Bezdyskusyjny rzut karny podyktowany został za to w 21 minucie gry. Wtedy to bardzo dobrą akcję gospodarzy faulem na Michale Dzięgielewskim przerwał jeden z obrońców Błękitnych. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Maciej Watkowski.

Uderzenie lidera zespołu gospodarzy odbił bramkarz, ale wobec dobitki był bezradny. Bieżunianie objęli prowadzenie. Przed przerwą mogli prowadzić wyżej, ale gości ratował bramkarz. W jednej z sytuacji najpierw popisał się interwencją przy strzale głową Watkowskiego, a także obronił z bliskiej odległości strzał Dzięgielewskiego.

Zmiana stron przyniosła zmianę obrazu gry. To Błękitni byli stroną przeważającą. Szybko zdobyli nawet wyrównujące trafienie, ale napastnik znajdował się na spalonym i gol nie został uznany.

Napór gości nie malał. Defensywa Wkry długo stawiała opór, ale w 57 minucie ręką w szesnastce zagrał Michał Gołębiewski. Sędzia użył gwizdka i podyktował przyjezdnym rzut karny. Andrzej Szreiber wyczuł intencje strzelca, ale strzał był na tyle precyzyjny, że piłka wylądowała w siatce. Ataki gości po zdobyciu wyrównującego trafienia nie słabły. Z dobrej strony pokazał się Artur

Gawęda, który nękał obrońców Wkry, ale nie był w stanie pokonać golkipera bieżunian.

Podopieczni Roberta Piotrowskiego próbowali odpowiedzieć. Brakowało jednak szczęścia. Po strzale Daniela Ziółkowskiego piłka trafiła w zawodnika gości i zupełnie zmyliła Kalinowskiego. Futbolówka trafiła jednak w słupek, a po odbiciu wprost w ręce bramkarza.  Emocji nie brakowało do końca. Obie drużyny za wszelką cenę chciały wygrać, a piłkę meczową mieli gospodarze. Dobre prostopadłe podanie otrzymał Maciej Watkowski. Popędził w kierunku bramki, próbował minąć bramkarza, ale został sfaulowany. Decyzja mogła być tylko jedna – rzut karny.

Podobnie jak w pierwszej połowie do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Maciej Watkowski. Lider bieżunian znów się pomylił. Tym razem nie miał nawet szansy na dobitkę, a arbiter zakończył spotkanie.

Olgierd Markowski

Wkra Bieżuń – Błękitni Raciąż 1:1 (1:0)
Bramki: Watkowski 21 min. (k) – Szelągiewicz 57 min. (k)
Skład: Szreiber – Rokicki, Watkowski, Gołębiewski, Krajewski, Dzięgielewski, Budzich, M.Malinowski, Leśniewski, J.Malinowski, Ziółkowski
Ponadto: Sprycha, Dudek

Wyniki
Sona Nowe Miasto – PAF Płońsk 2:2
Kryształ Glinojeck – GKS Strzegowo 7:0
Tęcza Ojrzeń – GKS Pokrzywnica 1:5
Iskra Krasne – Narew 1962 Ostrołęka 0:4
Ostrovia Ostrów Maz. – MKS Ciechanów 1:2
Korona Szydłowo – Konopianka Konopki 1:4
Wkra Bieżuń – Błękitni Raciąż 1:1
KS Wąsewo – Żbik Nasielsk 1:5

Tabela
1. Narew 1962 Ostrołęka 6 18 25-4
2. Żbik Nasielsk 6 16 22-7
3. MKS Ciechanów 5 12 16-5
4. Konopianka Konopki 6 12 11-6
5. Kryształ Glinojeck 6 10 15-9
6. PAF Płońsk 6 9 12-8
7. Sona Nowe Miasto 6 9 11-16
8. Błękitni Raciąż 6 8 6-7
9. Wkra Bieżuń 6 8 16-10
10. Ostrovia Ostrów Maz. 6 6 8-10
11. KS Wąsewo 6 6 11-25
12. Korona Szydłowo 6 6 16-16
13. GKS Pokrzywnica 6 5 11-19
14. Iskra Krasne 5 2 7-13
15. GKS Strzegowo 6 2 5-25
16. Tęcza Ojrzeń 6 1 5-17

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.