Sprawę prowadzi Prokuratura Okręgowa w Koninie. Na jej polecenie w poniedziałek22 czerwca 2020 roku funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu zatrzymali 4 osoby w związku ze śledztwem prowadzonym w Prokuraturze Okręgowej
w Koninie, dotyczącym m.in. wyrządzenia szkody w mieniu Polskiego Banku Spółdzielczego w Ciechanowie w kwocie co najmniej 12 730 000 złotych.
Wśród zatrzymanych są byli: prezes, wiceprezes oraz członkowie zarządu Polskiego Banku Spółdzielczego w Ciechanowie. W Prokuraturze Okręgowej w Koninie usłyszeli zarzuty obejmujące działanie w różnych konfiguracjach osobowych, a polegające m.in. na wyrządzeniu szkody majątkowej PBS w Ciechanowie w kwocie 1 265000 złotych poprzez bezzasadną wypłatę udziałów członkowskich, na podstawie przerobionego dokumentu oraz udzielenia kredytów pomimo braku właściwego zabezpieczenia na łączną kwotę ponad 7 250 000 złotych.
Po wykonaniu czynności procesowych z udziałem podejrzanych prokurator podjął decyzję o zastosowaniu wobec nich środków zapobiegawczych o charakterze wolnościowym, w tym w postaci dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się ze współpodejrzanymi oraz ustalonym świadkiem, poręczeń majątkowych kwotach od 25 000 do 100 000 złotych oraz zakazu opuszczania kraju z jednoczesnym zatrzymaniem paszportu.
W toku prowadzonego śledztwa ustalono, że w okresie od stycznia 2013 roku do listopada 2016 roku w funkcjonowaniu banku dochodziło do licznych nieprawidłowości. Polegały one m.in. na niedopełnieniu obowiązków lub nadużyciu uprawnień przez osoby obowiązane
do zajmowania się sprawami majątkowymi. Osoby te działały w celu osiągnięcia korzyści majątkowych.
W toku postępowania zarzuty usłyszało łącznie 6 osób. Śledztwo ma charakter rozwojowy, podejmowane są dalsze czynności zmierzające do ustalenia wszystkich osób odpowiedzialnych za działania podejmowane na szkodę PBS w Ciechanowie.
Sprawcom grozi kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. Jak udało nam się ustalić wśród osób, które usłyszały zarzuty jest również mieszkanka powiatu żuromińskiego.
Kacper Czerwiński
Chlewniarze i kurnikarze z Żuromina mają kłopoty. Kredyty się brało nowe auta kupowało, a teraz trzeba będzie oddać kasę i pójść za kraty. Może trochę pozamykają tych farm smrodu .