Żeby podpisać umowę na odbiór śmieci w przyszłym roku, konieczne jest uzupełnienie brakującej kwoty. – Można to robić na dwa sposoby – tłumaczył burmistrz Żuromina Michał Bodenszac podczas sesji 27 listopada, gdy decydowano o wysokości stawki za śmieci na 2025r. Jednym ze sposobów jest zwiększenie opłat za odbiór śmieci od mieszkańców, a drugim – zmniejszenie wydatków bieżących w przyszłorocznym budżecie (a tym samym przekierowanie brakującej kwoty do śmieci).
Michał Bodenszac zaproponował wzrost stawek opłat za śmieci od mieszkańców. jak tłumaczył, propozycja oparta jest o odpady segregowane, a dokładnie chodziło mu o bioodpady. Burmistrz zaproponował, że tam, gdzie są one produkowane w ilości niewystarczającej, a jak konkretnie nazwał „znikomej”, tj, w blokach, opłata za śmieci od mieszkańca mogłaby wynosić 25 zł, a dla zabudowy jednorodzinnej, gdzie są dobrze generowane – stawka mogłaby wynosić 35 zł od mieszkańca, przy zastosowaniu bonifikaty za stworzenie kompostownika w wysokości 10 zł od mieszkańca. Taki system powoduje, że można uzyskać 800 tys. zł.
W dyskusji radna Sylwia Lewandowska zauważyła, że w przypadku wielu domów jednorodzinnych nie będzie możliwe stworzenie kompostownika na działce, bowiem jego posadowienie jest uwarunkowane odpowiednimi przepisami.
Rzeczywiście, musi on powstać 2 metry od granicy działki i 5 metrów od okien.
-Mamy mądre głowy w urzędzie, zaangażujmy je. Trzeba szukać innego rozwiązania – powiedziała Sylwia Lewandowska.
Radny Andrzej Staroń zwrócił uwagę, że problem niedoboru nie powstał dziś, ale znany jest od lat. Podkreślił, że nic w tym kierunku nie robiono, by te różnice niwelować.
Ustala się stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi zbieranymi w sposób
selektywny w zabudowie jednorodzinnej, w wysokości 33,00 zł miesięcznie od jednego mieszkańca.
- Ustala się stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi zbieranymi w sposób selektywny
w zabudowie wielolokalowej, w wysokości 29,00 zł miesięcznie od jednego mieszkańca.
§ 3. 1. Jeżeli właściciel nieruchomości nie wypełnia obowiązku zbierania odpadów komunalnych w sposób
selektywny, ustala się podwyższoną stawkę opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w wysokości
70,00 zł miesięcznie od jednego mieszkańca w zabudowie jednorodzinnej.
Bez zmian w ŻZK będziemy płacić DUŻO. Proszę zauważyć, że mieszkańcy sąsiednich gmin płacą dużo mniej niż my. A poza tym dostają bezpłatnie worki na odpady. Nasza opłata wynosi nie 33 zł od osoby, trzeba doliczyć koszt worków , około 10-15 sztuk miesięcznie, czyli ok. 10 zł.
Coś jest nie tak jak należy skoro nasza spółka ma tak wysokie ceny.
Poza tym rodzi się pytanie: Dlaczego do przetargu przystępuje tylko ŻZK ? To jest podejżane.
A ja bym zwróciła uwagę na niesprawiedliwe taktowanie pracowników ŻZK, którzy drżą przed swoimi przełożonymi bez specjalnego wykształcenia, firma nie rozwija się do poziomu innych dużych firm, panuje tam mobbing, wyzysk i kolesiostwo. Radzę prezesowi zrobić anonimową skrzynkę na skargi, bo nikt z niższego stanowiska nie odważy się pójść i powiedzieć w oczy co się tam dzieje bo na następny dzień straci pracę. Skandal!