Podczas jednej z sesji Rady Miejskiej w Bieżuniu rajcowie przyjęli sprawozdanie z działalności Samodzielnego Publicznego Miejsko-Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Bieżuniu. W trakcie wspólnego posiedzenia komisji zostali też poinformowani, że w październiku pracę w placówce ma rozpocząć nowy lekarz (o czym pisaliśmy na naszych łamach). Pełniący obowiązki kierownika ośrodka zdrowia Andrzej Łyżwiński pokłada w tym spore nadzieje. Uważa, że placówka będzie mogła świadczyć więcej usług medycznych, a pacjenci będą mieli do nich większy dostęp. W trakcie wspólnego posiedzenia komisji kierownik chwalił się, że ośrodek w 2020 roku wypracował spory zysk netto- 143.684,15 zł. Dla porównania rok wcześniej było to 8.319, 91 zł. Duży wpływ miał na to brak drugiego lekarza. Zgodnie ze sprawozdaniem największym kosztem placówki są wynagrodzenia osobowe (696 316,75 zł, rok wcześniej 735 718,67) oraz składki na ZUS (łącznie ponad 135 tysięcy złotych).
Dla porównania usługi diagnostyczne i laboratoryjne w 2020 roku kosztowały 59.075,50 zł (w 2019 roku 83.530 zł). Na koniec 2020 ośrodek wykazywał zatrudnienie 9 osób (2 lekarzy, 3 pielęgniarki, 1 położna, 1 rejestratorka, 1 księgowa, 1 sprzątaczka).
KC
Dodaj komentarz