Sport

PO DWA TRAFIENIA I BEZ ZWYCIĘZCY PRZY MŁYŃSKIEJ

Boruta Kuczbork z trzecim ligowym punktem i trzecim remisem. Podopieczni Mariusza Kołakowskiego podzielili się punktami z Orlętami Baboszewo.
Łukasz Jończak zdobył bramkę z rzutu karnego
fot. MO

„Boruciarze” wciąż czekają na pierwsze ligowe zwycięstwo. W szóstej kolejce ligowych zmagań podopieczni Mariusza Kołakowskiego mierzyli się z beniaminkiem – Orlętami Baboszewo. Przewaga własnego terenu stawiała Borutę w sytuacji uprzywilejowanej.

Niestety, w pierwszej odsłonie tego pojedynku nie było tego widać. To przyjezdni schodzili do szatni w lepszych humorach. To oni otworzyli wynik spotkania. W 21 minucie po dośrodkowaniu w pole karne Dawida Zielińskiego celną główką popisał się Kamil Gajewski. Boruta zdołała wyrównać trzynaście minut później. Bramkę dającą remis zdobył Damian Kawczyński, który najprzytomniej zachował się w podbramkowym zamieszaniu. „Boruciarze” z remisu cieszyli się ledwie cztery minuty. Fatalny w skutkach błąd w defensywie sprawił, że rywalom należał się rzut karny. Sędzia nie zawahał się, sięgnął po gwizdek, a Sebastian Mak popisał się celnym uderzeniem z jedenastu metrów.

Po zmianie stron zespołem przeważającym była Boruta. Gracze Kołakowskiego przejęli boiskową inicjatywę spychając do defensywy Orlęta. Brakowało jednak konkretów. Aż do 72 minuty. Wtedy to przebojową akcję przeprowadził młody skrzydłowy Filip Watkowski. Został nieprzepisowo zatrzymany przez obrońcę gości w polu karnym, a sędzia wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł Łukasz Jończak i wyrównał stan rywalizacji. Boruta poszła za ciosem. Gospodarze atakowali z pasją, grali z dużym zaangażowaniem, ale brakowało najważniejszego – wykończenia akcji. Szans na zdobycie gola nie brakowało. Gości przed porażką ratowało obramowanie bramki. Dwa razy blisko zdobycia gola był Dominik Stańczak. W pierwszej sytuacji trafił piłką w poprzeczkę, za drugim razem piłka minęła słupek.

Już w najbliższy weekend „boruciarzy” czeka wyjazdowe starcie z kolejnym z beniaminków. Tym razem rywalem będzie Opia Opinogóra.

OM

GKS Boruta 95 Kuczbork – Orlęta Baboszewo 2:2 (1:2)
Bramki: Kawczyński 34 min., Jończak 72 min (k). – Gajewski 21 min., Mak 38 min. (k).
Skład: Zieliński – Kawczyński, Klimek D., Jończak, Rybak – Sadowski (Kociela), Kaszuba (Suchoparski), Watkowski (Szymański), Klimek P. (Kowalski) – Ulatowski (Bardyszewski), Stańczak D.

Wyniki:
GUKS Krasnosielc – Mazowsze Jednorożec 3:3
Pełta Karniewo – Korona Karolinowo 6:0
Bartnik Myszyniec – Rzekunianka Rzekuń 6:2
Wkra Sochocin – Kurpik Kadzidło 5:2
Wkra Radzanów – Orzeł Sypniewo 4:0
Wymakracz Długosiodło – Orzyc Chorzele 3:6
GKS Andrzejewo – Opia Opinogóra 3:5
Boruta Kuczbork – Orlęta Baboszewo 2:2

Tabela
1. Wkra Radzanów 6 18 22-3
2. Rzekunianka Rzekuń 6 15 22-10
3. Orzyc Chorzele 6 12 13-15
4. Bartnik Myszyniec 6 12 19-11
5. Wymakracz Długosiodło 6 12 20-12
6. Wkra Sochocin 6 10 20-10
7. Kurpik Kadzidło 6 10 18-15
8. Korona Karolinowo 6 9 11-16
9. Opia Opinogóra 6 9 13-26
10. Orlęta Baboszewo 6 7 14-14
11. GKS Andrzejewo 6 6 18-16
12. GUKS Krasnosielc 6 5 8-19
13. Orzeł Sypniewo 6 4 6-17
14. Pełta Karniewo 6 4 13-17
15. Boruta Kuczbork 6 3 4-10
16. Mazowsze Jednorożec 6 2 7-17

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.