Sytuacja z ptasią grypą na terenie naszego powiatu staje się coraz bardziej poważna. Brakuje pracowników.
Na terenie powiatu żuromińskiego potwierdzono już 23 ogniska ptasiej grypy. – Jedynie na terenach gmin Kuczbork i Siemiątkowo, nie ma potwierdzonych przypadków wystąpienia zjadliwej grypy ptaków- informuje Jarosław Gałka, kierownik Referatu Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Żurominie. Podejrzenia natomiast występują na 7 kolejnych fermach.
Liczba zagazowanych i zutylizowanych już ptaków oraz tych, które muszą być uśpione przekroczyła już 3 miliony. Właściwie zbliża się do 4 mln.
Służby maja też problem z zasobami ludzkimi. Brakuje osób, które wynoszą padłe ptaki. Wojewódzki Lekarz Weterynarii wystąpił do Wojewody Mazowieckiego o pomoc. Na razie odmówiono wsparcia Wojsk Obrony Terytorialnej.
KC
Z jakiej paki , WOT ? Prywatny biznes , niech płacą dobrze, a ludzie się znajdą. Proste.