RADNY MAZURKIEWICZ PYTA

Takie m.in. zapytanie radny złożył ostatnio (30 marca) na ręce przewodniczącego Rady Miejskiej w Lubowidzu. Mazurkiewicz pyta we wniosku, w związku z powołaniem Ewy Szczepańskiej na stanowisko zastępcy burmistrza Lubowidza, czy ma ona wystarczające kwalifikacje do pełnienia funkcji zastępcy włodarza gminy. Zainteresowany jest też, czy zarządzenie wydane było zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. W dwóch kolejnych punktach wniosku radny Tomasz Mazurkiewicz pyta: „Czy podejrzany Krzysztof Z. miał prawo do podpisania takiego zarządzenia podczas zatrzymania go przez organy ścigania oraz czy podejrzany podpisał dokument w obecności funkcjonariuszy prowadzących czynności dochodzeniowe”. Jednocześnie poprosił we wniosku o skierowanie pytań do prokuratury prowadzącej śledztwo.

Jak tłumaczy radny, jego zapytania wiążą się z troską o prawidłowe i pełnoprawne funkcjonowanie Urzędu Miasta i Gminy w Lubowidzu, dlatego poprosił też o opracowanie odpowiedzi przez kancelarie obsługującą magistrat. – Moje pytania nie są personalne – podkreślił podczas sesji 30 marca, kiedy odczytał swój wniosek. Odpowiedział mu obecny na obradach radca urzędu, że wszystko się odbyło zgodnie z prawem.

9 kwietnia radny otrzymał jednak pisemną odpowiedź od przewodniczącego Michała Zielińskiego. Informuje on radnego, iż ocena okoliczności powołania Ewy Szczepańskiej na zastępcę burmistrza oraz prawnej skuteczności tego aktu nie leżą w kompetencji przewodniczącego rady, jak również obsługi prawnej urzędu. Zieliński odesłał radnego z tymi zapytaniami do wojewody, który zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym sprawuje nadzór nad działalnością organów gminy.

Przypomnijmy, 9 marca funkcjonariusze CBA najpierw wkroczyli do domu burmistrza Lubowidza, a następnie udali się z nim do budynku urzędu, gdzie prowadzili dalsze czynności. Burmistrza zawieszono w czynnościach służbowych. Przedstawiono mu też zarzuty, m.in. poświadczenia nieprawdy w oświadczeniach majątkowych i przekroczenia uprawnień.

AO