Fight Exclusive Night 29 w Ostródzie przeszło do historii. Za nami dziesięć walk. Jedną z najciekawszych stoczyli Kamil “Bomba” Łebkowski i Kacper “Polish Machida” Formela.
Dla żurominianina był to powrót do klatki po półtora roku przerwy. Obaj fighterzy, tak jak zapowiadali, dali prawdziwe show w klatce. Obaj starali się być aktywni, chcieli dążyć do zwycięstwa.
“Bomba” w pierwszej rundzie starał się wywierać presję na rywalu, ale nie oddawał wielu ciosów. Nieco konkretniejszy był Formela, który wyprowadził kilka ciosów na głowę. Gdynianin dobrze balansował ciałem, nie dawał się trafić. Widać było, że jest szybki. W drugiej rundzie “Bomba” zaatakował kolanem, nie dawał się rywalowi w parterze i szybko przenosił walkę do stójki. Konkretów w ataku jednak brakowało. Formela natomiast w dalszym ciągu punktował ciosami bokserskimi. Początek trzeciej rundy zadecydował o końcowym wyniku.”Polish Machida” trafił silnym ciosem na korpus, a później poprawił uderzeniem na szczękę. “Bomba” padł na matę. Formela doskoczył oddał jeszcze jeden cios, a sędzia ringowy zdecydował się na przerwanie walki. Dla zawodnika Mighty Bull Gdynia było to 10 zwycięstwo. “Bomba” do swojego rekordu musi teraz dopisać porażkę. Na zawodowym ringu jego bilans wynosi teraz 18-10.
Dodaj komentarz