Informacje

SYTUACJA SZPITALA NIE JEST ZŁA

Rada Powiatu przyjęła podczas ostatniej sesji raport w sprawie oceny sytuacji ekonomiczno-finansowej żuromińskiego szpitala. Oceniono ją jako pozytywną. Placówka ubiegły rok zakończyła na minusie, ale w tym roku ma zacząć odrabiać stratę.
Raport o sytuacji szpitala został zatwierdzony podczas sesji 10 sierpnia
fot.Starostwo

– Sytuacja z ostatnich kilku miesięcy wywraca całą służbę zdrowia w kraju, na świecie – stwierdził podczas przedsesyjnego posiedzenia komisji zdrowia Zbigniew Białczak, zaczynając przedstawiać radnym dane z dokumentu.

W raporcie wskazano wydarzenia, które miały i mają wpływ na sytuację finansowo-ekonomiczną szpitala, a także strategię, jaką nakreślono na najbliższe 3 lata. – Jesteśmy w bardzo komfortowej sytuacji. Jasne, że za zeszły rok była strata, w tym roku planujemy jednak wyprowadzenie naszej jednostki na plus. Uspokajam, fundusz własny jest bardzo wysoki, aczkolwiek mamy nadzieję, że w tym roku wzbogaci się ten nasz zapas, niż mielibyśmy coś z niego odpisywać – mówił radnym 5 sierpnia. I przedstawił, co szpital robi cały czas w celu poprawy swojej sytuacji.

– Dwa razy zmieniliśmy ilość łóżek, dostosowując ją do realiów, czego skutkiem jest mniejsza ilość personelu, oczywiście wszystko zgodnie z przepisami – tłumaczył Zbigniew Białczak. Przypomniał o trwającej od ponad miesiąca reorganizacji oddziału chirurgii, gdzie pracę zaczęli nowi medycy, a co za tym idzie zwiększyła się ilość wykonywanych zabiegów. Jak twierdzi szef SPZZOZ, zmniejszono koszty hospitalizacji, a co za tym idzie m.in. spadły koszty zużywanych leków. – Pojawili się w ogromnej ilości pacjenci z powiatu żuromińskiego i ościennych – podał informację. Dyrektor poinformował też, że po zmianie kadry na oddziale, skala zabiegów wzrosła tam 6-7-krotnie (m.in. endoskopia, kolonoskopia, gastroskopia). Jak przewiduje, ma to dać 300-400 tys. zł większe wpływy z NFZ do kasy placówki, niż dotychczas. Dodatkowo dyrektor chwalił się, że wykonywane są tu zabiegi, których nie ma np. w szpitalu w Płocku (ma on wyższy stopień referencyjności) i tamtejsi pacjenci trafiają właśnie do Żuromina.

Szef lecznicy powiedział też, że podjął działania, by zwiększyć o kolejne 10 ilość zakontraktowanych łóżek w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym (obecnie jest ich 60). Oczywiście wiązałoby się to z większymi przychodami dla lecznicy. Zdaniem Białczaka istnieje realna szansa na pozyskanie tego kontraktu i na pozyskanie na to środków.

Szpital kończy również prowadzone od jakiegoś czasu wdrażanie systemu informatyzacji oddziałów i poradni. Spowoduje to bezpośrednie obniżenie kosztów funkcjonowania zarówno części medycznej jak i administracyjnej. – Nowi pracownicy świetnie się w to wkomponowują, są nowe kierunki, jeśli chodzi o dokumentację medyczną – zaznacza Zbigniew Białczak.

Szef SPZZOZ przypomniał o tym, że wciąż na szpitalu ciąży obowiązek dostosowania pomieszczeń Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii z Blokiem Operacyjnym i Oddziałem Chirurgii do wymogów przewidzianych dla tego typu komórek organizacyjnych. Niestety, potrzeba na to ponad 7 mln zł. – Ta kwota została przesunięta na następny okres. Ciągnie się za nami ten remont chyba z 15 lat jak nie więcej. Departament zdrowia wojewody przedłużył ten termin do praktycznie 1 stycznia 2024r. – poinformował radnych.

AO

komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • Wszystko to fikcja
    Ilość łóżek zakontraktowana w stosunku do ilości personelu?
    Zgadza się. Tylko. Przyjmuje się nie do ilości zakontraktowanych łóżek a wszystkich tzn ilość łóżek zakontraktowanych 20 a na oddziale 35
    Personel na oddziale zgodny i kontraktem czyli na 20
    Żenada