Informacje

TŁUMACZENIA… NA FACEBOOKU SPÓŁKI

Pisaliśmy na naszych łamach o kontroli radnych w budynku bazy przy ul. Sikorskiego, gdzie stwierdzono składowanie znacznych ilości śmieci, zarówno zmieszanych jak i segregowanych. Radni wystosowali w tej sprawie interpelację, pytając, co to za nielegalne składowanie śmieci, skąd one pochodzą i kto wydał zgodę na ich przechowywanie w obiektach przy Sikorskiego.

Dzień przed naszą publikacją ( w gazecie 2 marca) na profilu FB Żuromińskich Zakładów Komunalnych (1 marca) pojawił się wpis odnośnie tej sytuacji. Czy jest to oficjalne stanowisko Spółki? Nikt pod wpisem się nie podpisał. Radni na pewno do tego tematu wrócą.

Wpis cytujemy dosłownie:

„Nielegalne wysypisko w centrum Żuromina?

Prawda czy marzenie o kolejnej pseudo aferze?

W związku z pojawieniem się informacji o „Nielegalnym wysypisku śmieci w centrum Żuromina” Żuromińskie Zakłady Komunalne Sp. z.o.o informują.

Na terenie bazy wydziału usług komunalnych przy ulicy Sikorskiego 19 w Żurominie w jednym z pomieszczeń bazy transportowej ze względu na nieprzewidywane zdarzenia losowe w tym panujące warunki atmosferyczne (wichury) i uszkodzenia pojazdu zbierającego odpady dokonano przetrzymania odpadów komunalnych.

Usterka pojazdu zbierającego odpady wystąpiła w dniu 23.02.2022 r. Ustalenie przyczyn awarii oraz jej usunięcie wymagało ręcznego opróżnienia części załadowczej pojazdu czego dokonano na terenie bazy transportowej, zdarzenie zostało zgłoszone przez pracownika do przełożonego i opisane. W dniu zdarzenia pojazd zbierał odpady z terenów niezamieszkałych i nie miał możliwości ich transportu oraz rozładunku na instalacji. Ilość odpadów na podstawie obsłużonych punktów oszacowano na około 3,5 tony

W punkcie rozładunku znajdowało się już kilka worków i pojemniki z odpadami zebranymi po akcji sprzątania skutków wichur z dnia 19.02.2022 r. Wszystkie odpady zostały zagospodarowane oraz niezwłocznie razem z innymi odpadami w odpowiednim terminie harmonogramu przekazane na instalację w dniu 28.02.2022r. Sytuację zgłoszono do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie delegatura w Ciechanowie.

Odpady nie stanowiły bezpośredniego zagrożenia życia czy zdrowia zarówno dla pracowników jak i mieszkańców. Ich umieszczenie w garażu miało na celu zapobieżenie rozdmuchiwaniu przez wiatr i roznoszeniu przez zwierzęta, a nie ich ukrycie jako nielegalnego składowiska.

Przypominamy też wszystkim kontrolującym, że proces kontroli wymaga zachowania odpowiednich procedur i zachowania norm, nie tylko celem przygotowania się ale zapewnienia odpowiednich środków bezpieczeństwa osobom kontrolującym jak i uczestniczenia w kontroli osób odpowiedzialnych ze strony kontrolowanego. Zachowanie powyższych zasad pozwoli na uniknięcie realnych zagrożeń wypadkiem związanych z przebywaniem na terenie zakładu jak i nieporozumień które tak szybko pokazały „niby” bezradność działań Spółki. Wszelkie dokumenty z przeprowadzonych działań dostępne w siedzibie Spółki.”

AO

komentarzy

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • Nooo spółka ZOO czyli nie moje małpy nie mój cyrk. Czy się siedzi , czy się leży WZU się należy.

  • Aż trudno uwierzyć, że publiczna spółka ma takiego szefa. Burmistrz działaw według zasady BMW. Tylko ja się nie zgadzam. A wysypiska niech robią na swoich podwórkach.

  • Niebywałe. Kto pozwala na te pokraczne tłumaczenia prezesa. Prezesa należy odwołać. Jeżeli Rada Nadzorcza tego nie zrobi , powinna to zrobić burmistrz. Jeżeli ona tego nie zrobi, burmistrz powinna być odwołana przez Radę miejską i obywateli miasta i gminy. Dość pozoranctwa i bylejakości