Informacje

UNIEWAŻNIONY KONKURS NA DYREKTORA ZS W LUBOWIDZU

Zastępca burmistrza Lubowidza Ewa Szczepańska unieważniła konkurs na stanowisko dyrektora lubowidzkiego Zespołu Szkół. Całe postępowanie przygotowane było drugi raz.

Najpierw pod koniec maja (dokładnie 25 maja) Szczepańska ogłosiła konkurs na stanowisko dyrektora, ale zaraz 2 czerwca procedurę odwołała. Tak samo zarządzone, a następnie odwołane były konkursy na dyrektorów w Syberii, Zieluniu, Mleczówce.

Kolejny raz konkurs na stanowisko dyrektora ZS w Lubowidzu ogłoszono 18 lipca. Była już nawet wybrana komisja, której skład zatwierdzono. Weszli do niej przedstawiciele kuratorium oświaty, Rady Rodziców, związków zawodowych, Rady Pedagogicznej i organu prowadzącego.

Konkurs się odbył. Procedurę przeprowadzono 25 sierpnia. Lepiej wypadła jedna z nauczycielek, Beata Borowska. Niestety, organ prowadzący dzień później znów unieważnił konkurs.

Jak czytamy w uzasadnieniu wydanego 26 sierpnia zarządzenia, po konkursie, a przed jego zatwierdzeniem, stwierdzono nieprawidłowości. Miały one polegać na tym, że w pracach komisji konkursowej „brały udział osoby, co do których stwierdzono nieprawidłowości w postępowaniu zmierzającym do powołania ich w skład komisji”.

Dodatkowo „kilku członków komisji otrzymało korespondencję, w której oczerniano jednego z kandydatów na dyrektora, jak również zastraszano członków komisji o możliwości poniesienia konsekwencji w przypadku poparcia ww.kandydata”. Zastępca burmistrza uznała, że są to przesłanki do unieważnienia całego postępowania, bo wydarzenia mogły wpłynąć na sposób głosowania członków komisji.

AO

komentarzy

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • Do Kulfona, Konkurs musiał być unieważniony. Członkowie komisji otrzymywali groźby, byli zastraszani, część z nich została wybrana niezgodnie z prawem. Sam byś na miejscu burmistrza unieważnił. Prawnicy zdecydowali, że należy konkurs unieważnić. Prawo daje taką możliwość burmistrzowi. Musiał to zrobić. Kuratorium nie stwierdziło nieprawidłowości w działaniu burmistrza.