Żuromin. Burmistrz oddaje składowisko odpadów

Burmistrz Żuromina Zbigniew Nosek chce przekazać zarządzanie składowiskiem odpadów w Brudnicach Żuromińskim Zakładom Komunalnym. Jeszcze jednak nie wiadomo, czy ŻZK przyjmą propozycje burmistrza.
Burmistrz Zbigniew Nosek chce powierzy� zarz�dzanie sk�adowiskiem �ZK

Ewa Jabłońska

e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl

Od czasu wejścia w życie „ustawy śmieciowej” losy wysypiska i sortowni śmieci w Brudnicach są niepewne. W tamtejszej sortowni nie można sortować śmieci i nawet śmieci odbierane od mieszkańców nie trafiają do Brudnic. W 2013 roku zaczął funkcjonować nowy Plan Gospodarki Odpadami, w którym składowisko w Brudnicach zostało wpisane jako składowisko rezerwowe. I taki status będzie miało dopóki nie zmienią się przepisy. Mimo że w Brudnicach pobudowano nawet sortownię (w 2007 roku), a koszt jej budowy wyniósł ponad milion złotych, nie może być w pełni użyteczna dla mieszkańców. Burmistrz Żuromina Zbigniew Nosek wielokrotnie podkreślał, że liczy na zmianę przepisów na takie, które umożliwią funkcjonowanie składowiska w Brudnicach.

[b]Burmistrz chce przekazać zarządzanie [/b]

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Żurominie 22 stycznia burmistrz poinformował radnych, że zamierza powierzyć zarządzanie składowiskiem Żuromińskim Zakładom Komunalnym. Wyjaśnił, że jest to konieczne, ponieważ przepisy zabraniają gminom prowadzić składowiska i posiadać instalację do przetwarzania śmieci. Jak wyjaśniał burmistrz na sesji, żeby składowisko utrzymało status rezerwowego, musi funkcjonować. Burmistrz podkreśla, że utrzymanie składowiska jest dla niego ważne.

– Do ostatniego dnia będę tego składowiska bronił – mówił Zbigniew Nosek.

[b]Radni zgodzili się na propozycję Noska. [/b]

ŻZK miałyby zarządzać składowiskiem do końca 2014 roku. Nie wiadomo, jaki będzie dalszy los obiektu. Jak wielokrotnie podkreśla burmistrz, wszystko będzie zależało od nowych przepisów.

[b]Prezes rozważa propozycję[/b]

Nie ma jednak pewności, że Żuromińskie Zakłady Komunalne będą zarządcą składowiska. Od prezesa Ireneusza Rejmusa dowiedzieliśmy się, że póki co kalkulują, czy będzie im się opłacało przejęcie brudnickiego składowiska. Czy posiadanie przez nich składowisko nie przyniesie spółce strat. Jak już wszystkie za i przeciw zostaną rozważone, wtedy szefostwo spółki podejmie decyzję. Jeżeli przyjmą propozycję burmistrza, będą zarządzać składowiskiem do końca 2014 roku. Rejmus nie chce jednak zdradzać, w jaki sposób wykorzystany zostanie przez nich wówczas obiekt

– Mam pomysł, ale jeszcze za wcześnie, żeby o tym mówić – poinformował nas prezes ŻZK Ireneusz Rejmus.

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.