Żuromin. Czarne chmury nad Ośrodkami Szkolenia Kierowców

Właściciele Ośrodków Szkolenia Kierowców w naszym powiecie boją się o swoją przyszłość. Twierdzą, że dyrektor wydziału komunikacji Starostwa Powiatowego Tomasz Ptaszek na siłę próbuje znaleźć uchybienia w ich pracy. – Po to, żeby zamknąć nasze ośrodki – mówi jeden z właścicieli.
Czy O�rodk�w w naszym powiecie b�dzie coraz mniej?

redakcja@kurierkurierzurominski.pl

Ile Ośrodków Szkolenia Kierowców jest już przez pan zamkniętych? Wobec ilu wszczęte są postępowania? Za jakie uchybienia może pan zamknąć ośrodek? Jak wyglądają kontrole w wykonaniu żuromińskiego wydziału komunikacji? Jaka jest idea istnienia Starostwa Powiatowego i wszelkich urzędów i jak tę idę realizuje wydział komunikacji?

Takie pytania cisnęły się na usta po wysłuchaniu krytyki właścicieli OSK na działania dyrektora wydziału komunikacji Tomasza Ptaszka.

Niestety, dyrektor w zeszłym tygodniu był do piątku na zwolnieniu lekarskim. W tym tygodniu zwolnienie się przedłużyło do końca bieżącego tygodnia. Dlatego głos dyrektorowi postaramy się oddać, jak tylko będzie można najszybciej.

Nie chciała na ten temat rozmawiać Irena Durzyńska, która zastępuje podczas choroby dyrektora. Powód. „Nie jestem upoważniona do udzielania informacji na ten temat”.

[b]

Właściciele się boją[/b]

„Zamknąłem już kilka ośrodków, dziś będę kontrolował wasz”. W ten sposób ma się zwracać do właścicieli kontrolowanych ośrodków dyrektor wydziału komunikacji i transportu. Taką relację zdają właściciele kontrolowanych ośrodków. Nie chcą podawać na razie swoich nazwisk. Boją się o przyszłość swoich firm.

– Wziąłem olbrzymi kredyt – nie wyobrażam sobie, żeby mi teraz zamknięto firmę – mówi jeden z rozmówców.

– W ośrodek zainwestowałem całe swoje życie – mówi drugi.

Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że zamkniętych ośrodków jest już 9. Mają być zamykane kolejne. Za co? Za „rażące naruszenie warunków wykonywania działalności gospodarczej”. Więc…

[b]

Prawo jest po stronie Dyrektora[/b]

– Dyrektor może wszcząć postępowanie przeciw OSK za nawet jedno drobne przewinienie – mówi jeden z moich rozmówców.

I rzeczywiście artykuł 104 Prawa o ruchu drogowym jest bezwzględny. Czytamy:

Art. 104. 1. Starosta wydaje decyzję o zakazie prowadzenia przez przedsiębiorcę ośrodka szkolenia kierowców, skreślając przedsiębiorcę z rejestru działalności regulowanej, jeżeli przedsiębiorca: (…) 3) rażąco naruszył warunki wykonywania działalności gospodarczej w zakresie prowadzenia ośrodka szkolenia kierowców.

Gdzie rażącym naruszeniem warunków wykonywania działalności może być szkolenie niezgodne z obowiązującym programem szkolenie, a więc w praktyce błędy w prowadzeniu dokumentacji tychże szkoleń, czy niezbyt skrupulatne ich prowadzenie.

Właściciele wskazują, że dziś można im zamknąć ośrodek za pomyłkę we wpisie do książki ewidencji osób szkolonych, za błąd we wpisie do karty przeprowadzonych zajęć, za brak w dokumentacji zgody rodziców na uczestnictwo w kursie.

[b]Starosta broni swego pracownika[/b]

– Kontrole nie mogą wykraczać poza to, co jest zapisane w ustawie. Nie sądzę, żeby te kontrole dotyczyły czegoś poza ustawą – broni swojego pracownika starosta Janusz Welenc.

-Jeżeli są uwagi do przeprowadzonej kontroli, jest ona przeprowadzona nie tak jak powinna, właściciele nie powinni przyjmować protokołu. Powinni zapisać, że zapoznali się z jego treścią, ale nie zgadzają się w tym i tym punkcie i protokołu nie przyjmują, a takie sytuacje się nie zdarzały – radzi właścicielom starosta.

[b]

Czym jest „rażące naruszenie”[/b]

Prawo jest po stronie Dyrektora. Skoro ono nie precyzuje zbyt dokładnie określenia „rażące naruszenie”, to urząd za „rażące naruszenie” może uznać cokolwiek.

– Przecież jest to nieludzkie, żeby komuś zabrać wszystko, na co pracował całe życie, za to np., że źle postawi w zeszycie szkoleń cyfrę czy przecinek – mówi właściciel, który spodziewa się kontroli.

Starosta Janusz Welenc twierdzi jednak, że do kontroli można się dobrze przygotować

– Kontrole są zapowiedziane zdecydowanie wcześniej i można się do nich bardzo dobrze przygotować pod każdym względem.

[b]

Innego zdania są właściciele Ośrodków.[/b]

– Owszem możemy się do kontroli przygotować. Ale czy tak trudno powiedzieć nam, na co mamy zwrócić uwagę, co jest nie tak. Dochodzi do tego, że dyrektor krokami mierzy długość drogi do ubikacji z sali wykładowej. Że linijką mierzy wielkość liter na samochodzie. To jest normalne? – pyta jeden z rozmówców.

– To jest nieludzkie – odpowiada drugi z rozmówców – politycy głoszą w swoich programach, że człowiek jest najważniejszy, a jak przyjdzie co do czego, to człowiek ten traktowany jest przedmiotowo.

[b]Kontrowersyjny artykuł[/b]

Okazuje się, że artykuł 104 z ustawy Prawo o ruchu drogowym wzbudza wiele kontrowersji nie tylko w naszym powiecie, ale i w Polsce. Świadczy o tym fakt, że już w 2010 trafił on do rzecznika Praw Obywatelskich.

W ubiegłym roku Kancelaria Radców Prawnych z Zielonej Góry złożyła wystąpienie do rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie zbadania nadmiernej restrykcyjności przepisu art. 104 ustawy z 20.06.1997 Prawo o ruchu drogowym.

Nad ustawą pochylił się również Sejm, który postanowił zmienić. Słowa „rażąco naruszył warunki wykonywania działalności” Sejm miał zmienić na „wielokrotne rażąco naruszył warunki wykonywania działalności”.

Jaka będzie przyszłość tej zmiany. Dziś nie wiadomo. Ale skoro taka zmiana ma zajść, może warto, żeby nad nią pochylił się również Urząd, a Starostwo i właściciele doszli do wspólnych wniosków korzystnych nie tylko dla właścicieli Ośrodków, ale i tych, którzy z tych szkoleń korzystają.

[img]https://[/img]

 

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.