Żuromin. Fekalia na ulicach miasta

W numerze 47/2011 Kuriera pisaliśmy o skardze, jaką złożył żurominianin Dariusz Ambroziewicza na działalność burmistrza Zbigniewa Noska. Skarga została uznana przez radnych za bezzasadną. – Jak to? – dziwi się Ambroziewicz – Przecież radni nawet nie chcieli zobaczyć dowodów, jakie mam w tej sprawie.
To nie jest Armagedon – m�wi� burmistrz Zbigniew Nosek. Woda z fekaliami wylewa z oczyszczalni �ciek�w i wraca na ulic� Zamojskiego (sierpie� 2011)

Adam Ejnik

a.ejnik@gmail.com

Przypomnijmy. Dariusz Ambroziewicz mieszkaniec ulicy Wierzbowej w Żurominie złożył skargę do Ministerstwa Ochrony Środowiska oraz do Rady Miejskiej w Żurominie. W piśmie Ambroziewicz skarży się, że podczas opadów fekalia płyną ulicą Zamojskiego, Wierzbową i że zalewają mu dom. Żurominianin ma pretensje do burmistrza, że nic w tej sprawie nie zrobił. Ambroziewicz zanim złożył pismo do Ministerstwa, interweniował u burmistrza Zbigniewa Noska, który, jak twierdzi Ambroziewicz, odmówił mu pomocy w sprawie.

Rada Miejska nie podziela zdania mieszkańca miasta. Radni uznali stosunkiem głosów 13 do 1 (wstrzymujący się), że skarga na burmistrza jest bezzasadna.

[b]Dowody w sprawie[/b]

Dariusz Ambroziewicz jest zdegustowany taką postawą radnych. – Fekalia zalewają mi piwnice – mówi w rozmowie z Kurierem Ambroziewicz – to nie ulega kwestii – Pewne jest też to, że zalewanie to spowodowane jest faktem, że do kolektorów sanitarnych wielu mieszkańców podłączone ma przewody odprowadzające wodę deszczową. A za ten stan odpowiada burmistrz i nic tego nie zmieni – dodaje Ambroziewicz.

Wątpliwości nie ma też Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. „potwierdziły się Pana informacje o licznych podłączeniach wód opadowych z dachów i utwardzonych powierzchni nieruchomości na terenie Żuromina do miejskiej kanalizacji sanitarnej i oczyszczalni ścieków” – czytamy w piśmie od Inspektora.

Radni nie podzielają poglądów Ambroziewicza. – Mimo że żaden z nich nie obejrzał dowodów, jakie w sprawie chciałem przedstawić – mówi mieszkaniec Żuromina.

Dowody w postaci filmu oraz zdjęć będą mogli Państwo obejrzeć na stronie kurierkurierzurominski.pl.

[b]Coś się ruszyło[/b]

Energiczne działania mieszkańca Żuromina, mimo że według radnych bezzasadne, poruszyły lawinę biurokratyczną. 8 listopada w niektórych domach w Żurominie pojawiło się pismo podpisane przez Marka Janusza Prezesa z Żuromińskich Zakładów Komunalnych. Prezes wzywa mieszkańców „do odłączenia nielegalnie odprowadzanych wód”.

Paradoksalnie, wezwanie to jako jeden z pierwszych otrzymał… Dariusz Ambroziewicz. Mimo że już od dawna wody deszczowej nie odprowadza do kolektorów sanitarnych.

[img]https://[/img]

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.