Adam Ejnik
a.ejnik@gmail.com
Przypomnijmy. Dariusz Ambroziewicz mieszkaniec ulicy Wierzbowej w Żurominie złożył skargę do Ministerstwa Ochrony Środowiska oraz do Rady Miejskiej w Żurominie. W piśmie Ambroziewicz skarży się, że podczas opadów fekalia płyną ulicą Zamojskiego, Wierzbową i że zalewają mu dom. Żurominianin ma pretensje do burmistrza, że nic w tej sprawie nie zrobił. Ambroziewicz zanim złożył pismo do Ministerstwa, interweniował u burmistrza Zbigniewa Noska, który, jak twierdzi Ambroziewicz, odmówił mu pomocy w sprawie.
Rada Miejska nie podziela zdania mieszkańca miasta. Radni uznali stosunkiem głosów 13 do 1 (wstrzymujący się), że skarga na burmistrza jest bezzasadna.
[b]Dowody w sprawie[/b]Dariusz Ambroziewicz jest zdegustowany taką postawą radnych. – Fekalia zalewają mi piwnice – mówi w rozmowie z Kurierem Ambroziewicz – to nie ulega kwestii – Pewne jest też to, że zalewanie to spowodowane jest faktem, że do kolektorów sanitarnych wielu mieszkańców podłączone ma przewody odprowadzające wodę deszczową. A za ten stan odpowiada burmistrz i nic tego nie zmieni – dodaje Ambroziewicz.
Wątpliwości nie ma też Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. „potwierdziły się Pana informacje o licznych podłączeniach wód opadowych z dachów i utwardzonych powierzchni nieruchomości na terenie Żuromina do miejskiej kanalizacji sanitarnej i oczyszczalni ścieków” – czytamy w piśmie od Inspektora.
Radni nie podzielają poglądów Ambroziewicza. – Mimo że żaden z nich nie obejrzał dowodów, jakie w sprawie chciałem przedstawić – mówi mieszkaniec Żuromina.
Dowody w postaci filmu oraz zdjęć będą mogli Państwo obejrzeć na stronie kurierkurierzurominski.pl.
[b]Coś się ruszyło[/b]Energiczne działania mieszkańca Żuromina, mimo że według radnych bezzasadne, poruszyły lawinę biurokratyczną. 8 listopada w niektórych domach w Żurominie pojawiło się pismo podpisane przez Marka Janusza Prezesa z Żuromińskich Zakładów Komunalnych. Prezes wzywa mieszkańców „do odłączenia nielegalnie odprowadzanych wód”.
Paradoksalnie, wezwanie to jako jeden z pierwszych otrzymał… Dariusz Ambroziewicz. Mimo że już od dawna wody deszczowej nie odprowadza do kolektorów sanitarnych.
[img]https://[/img]
Dodaj komentarz