Zespoły wykonujące muzykę rockową, reggae, hip – hop, folku opartego na własnym repertuarze mogą zgłaszać swój udział w konkursie do 28 października. Na podstawie nadesłanych przez nich materiałów jury wybierze 3 zespoły, które wystąpią w konkursie. Potem już po ich przesłuchaniu na żywo jury wybierze zwycięzcę. Oceniane będzie repertuar, wykonanie, umiejętności muzyczne, ogólny wyraz artystyczny. Zwycięski zespół otrzyma w nagrodę sprzęt muzyczny oraz możliwość występu podczas Koncertu Pamięci Naszych Przyjaciół.

Ewa Jabłońska

Oliwia Kujawa

redakcja@kurierkurierzurominski.pl

29 października odbyło się już piąte takie spotkanie muzyków, na którym wspominamy zmarłych kolegów, także zaangażowanych w muzykę. Koncert jest chyba najlepszym sposobem na to, by przywołać ich w swojej pamięci. Zagrać, zaśpiewać ku Pamięci Naszych Przyjaciół.

zrodził się po śmierci Marka Żelazkiewicza. Wtedy to doszło do spotkania przyjaciół, muzyków sceny żuromińskiej. Wymyślono wówczas, że można by zorganizować koncert, który odświeży wspomnienie o zmarłych przyjaciołach.

Przy pomocy rodzin i kolegów zmarłych udało się wykonać pamiątkową tablicę na grobie Marka. Na początku grudnia 2006 r. zorganizowano I Koncert Pamięci Naszych Przyjaciół. Po nim podjęto decyzję, że imprezę należy powtórzyć za rok.

W listopadzie 2007 roku odbył się kolejny Koncert. W roku 2008 – miał miejsce III KPNP, na którym wystąpiły grupy: Święty Brother Band (Żuromin), SunFlowers (Żuromin), Termofor (Trójmiasto), Old Roads (Żuromin), Rozes (Brodnica).

Kolejny, IV Koncert Pamięci Naszych Przyjaciół, podobnie jak poprzednie, odniósł wielki sukces. Oprócz lokalnych zespołów, takich jak np. SunFlowers, wystąpiły też bandy o zasięgu ogólnopolskim, czyli DUBSKA i Cała Góra Barwników.

tego koncertu jest bardzo prosta: pamięć o tych, którzy odeszli, o ich twórczości, muzyce. „Chcemy pokazać, że pamiętamy. Że mimo iż chłopaki odeszli, są z nami dalej. Są w naszych sercach, w naszych pamięciach, w naszej muzyce.” – czytamy w jednym z wywiadów słowa Michała Nowakowskiego, członka zespołu Święty Brother Band.

Po raz kolejny zgromadził rzeszę widzów. Na scenie usłyszeliśmy lokalnych wykonawców: Old Roads, Bez Prądu, SunFlowers, Święty Brother Band i prawdziwą gratkę dla fanów rocka – Ikarion, jak również Ananakofanę – rockowy zespół z Nowego Miasta Lubawskiego i gwiazdę wieczoru – ARMIĘ – jeden z prekursorów polskiego punk rocka, niedawno świętujący dwudziestopięciolecie.

Podczas przerwy technicznej, mogliśmy obejrzeć przygotowaną przez przyjaciół zmarłych wzruszającą prezentację multimedialną poświęconą muzykom, którzy odeszli.

„Podobało mi się, ale jeśli miałabym ponarzekać, to nad tym, że żuromińskie zespoły tak krótko grały, a za to dużo czasu zajęły przerwy między występami zespołów spoza Żuromina” – ocenia Oliwia, uczennica z Bieżunia.