Ewa Jabłońska
jablonska.ewa1@gmail.com
Do redakcji Kuriera zgłosił się Czytelnik, który jest kierowcą motocykla. Uskarżał się na psa, który często spaceruje po ulicy Wyzwolenia w pobliżu liceum.
– Za każdym razem gdy przejeżdżam obok LO, ten pies atakuje mój motor – mówi mężczyzna – Przez niego w końcu może dojść do jakiegoś wypadku.
Niepokorny pies atakuje również samochody i rowerzystów, nie jest jednak groźny dla pieszych. Czytelnik ten problem zgłaszał do Straży Miejskiej, tam powiedziano mu, że psa nie daje się złapać. Zwierzę więc w dalszym ciągu biega za jadącymi pojazdami.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z komendantem straży miejskiej w Żurominie Wacławem Chęcińskim. Komendant nie otrzymał w sprawie psa żadnego oficjalnego zgłoszenia. Zadeklarował jednak interwencję w tej sprawie.
– Polecę jednemu z pracowników przejść się w to miejsce, jeżeli okaże się, że pies nie ma właściciela to go złapiemy – powiedział Komendant.
Dodaj komentarz