Ewa Jabłońska
e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl
Wybory uzupełniające do Rady Miejskiej w Żurominie wygrał Marek Markowski. Startował z Komitetu Wyborczego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. W niedzielę 16 lutego głos na Markowskiego oddały 343 osoby, co stanowi 52,77% wszystkich głosów. O mandat radnego starało się jeszcze dwóch kandydatów. Waldemar Welenc startujący w wyborach z własnego komitetu i Edyta Sobczak z Komitetu Wyborczego Wyborców WZU. Przewaga Markowskiego nad tą dwójką była spora. Welenc zdobył 236 głosów co stanowi 36,31%, czyli o 107 głosów mniej niż Markowski. Na Sobczak oddało głos 71 osób czyli 10,92%. Niestety, niewielu wyborców postanowiło wziąć udział w głosowaniu. Frekwencja wyniosła tylko 18,52%. Z 3601 mieszkańców uprawnionych do głosowania w wyborach wzięło udział tylko 667 osób. Markowski zajmie miejsce w Radzie, zastępując jej długoletniego przewodniczącego ś.p. Andrzeja Rutowskiego. Jesienią czekają nas kolejne wybory samorządowe.
Moim zdaniem
[quote=Adam Ejnik]Wybory uzupełniające do Rady Miejskiej wygrał w Żurominie Marek Markowski. To pewnie dobrze, bo jest postacią, która od kilku ładnych lat widoczna jest w społeczeństwie, a chyba każdemu społeczeństwu potrzeba ludzi zaangażowanych w lokalne sprawy. Marek Markowski co i raz gościł na łamach naszej gazety, a to walczył ze Starostwem o ulicę Szpitalną, a to organizował akcję Dzień Dawców Szpiku. Raz, drugi. Naprzeciw niego stanęli sympatyczna, ale anonimowa Edyta Sobczak i chyba już polityczny emeryt Waldemar Welenc, który tak jakby w te wybory zaangażowany był z musu. Z punktu widzenia Kuriera Markowski też jest dobrym wyborem, bo, co jak co, ale sesje Rady Miejskiej nabiorą kolorytu.[/quote]
Dodaj komentarz