Ewa Jabłońska
jablonska.ewa@1gmail.com
– To prośba do pracowników, nikogo do niczego nie zmuszamy – mówi Wojciech Kocęba, prezes PKS w Mławie – chcemy w ten sposób wesprzeć spółkę, żeby mogła wyjść z trudnej sytuacji
Sprawa dotyczy mławskiego PKS, do którego należą również żuromiński oddział. Propozycję nowych umów otrzymali pracownicy administracji i obsługi PKS od zarządu spółki Mobilis, właściciela akcji przewoźnika. W Żurominie zatrudnionych jest 11 pracowników w stacji obsługi, 3 osoby w dziale administracyjno – gospodarczym i 9 osób w biurze. W Żurominie do tej pory żaden pracownik nie zgodził się na nowe warunki. Kwestia nie dotyczy kierowców autobusów.
Mobilis obiecuje pracownikom bezzwrotne zapomogi dla najmniej zarabiających oraz
1 000 zł jednorazowej nagrody za zrozumienie sytuacji.
Jeżeli pracownicy nie przyjmą nowych warunków pracy przedsiębiorstwo będzie szukało innych rozwiązań. Zdaniem Wojciecha Kocęby raczej nie będzie redukcji etatów. Jednym z powodów jest rozbudowany pakiet socjalny pracowników. W przypadku wypowiedzenia umowy przez spółkę PKS, pracownik musiałby otrzymać odszkodowanie. Przez co Miobilis poniosłoby dodatkowe koszty.
Dodaj komentarz