Ewa Jabłońska
e.jablonska@kurierkurierzurominski.pl
Gmina, która jest współwłaścicielem działki i budynku przy ulicy Piłsudskiego w Żurominie, który po pożarze w marcu ubiegłego roku nie nadaje się do użytku, chce sprzedać swoją część nieruchomości.
Decyzja radnych
We wrześniu ubiegłego roku, radni podjęli decyzję, że sprzedadzą swoją część nieruchomości w drodze przetargu. Pozostali właściciele nie zgodzili się z tą decyzją, uważając, że mają prawo nabyć od Gminy prawo do własności tej nieruchomości bezprzetargowo. W tej sprawie wnioskowali o zmianę podjętej przez radę decyzji. Ich zdaniem, prawo pozwala na sprzedaż tej nieruchomości innym współwłaścicielom bez przetargu. Radni jednak decyzji nie zmienili.
Sprawa w sądzie
Współwłaściciele nieruchomości przy Piłsudskiego skierowali sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd uznał, że gmina ma prawo do tego, żeby decydować o sprzedaży swojej nieruchomości. Rada, uznając, że chce ją sprzedać w formie przetargu, postąpiła zgodnie z prawem. Następnie sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Podtrzymał on jednak wyrok WSA, podając tę samą zasadność decyzji, jaką podjęli radni.
– Stało się dobrze w związku z tym, że udział Gminy w nieruchomości to 71%, a innych współwłaścicieli 29% – komentuje wyroki Sądów Zbigniew Nosek.
Burmistrz zapowiedział, że wkrótce rozpocznie się procedura zbycia tej nieruchomości w drodze przetargu.
Może wreszcie spalone „getto” przestanie straszyć w centrum miasta.
Dodaj komentarz