Ewa Jabłońska
jablonska.ewa1@gmail.com
W ubiegły piątek Radni Miejscy głosowali nad zasadnością skargi mieszkanki Żuromina na Zbigniewa Noska. Oszustwo, nadużywanie władzy, zatrudnianie znajomych – takie oskarżenia padły w stronę burmistrza Zbigniewa Noska. Tak jak przewidywaliśmy skargę uznano za bezzasadną przy 10 głosach za i 3 głosach sprzeciwu.
[b]Dyskusja nad skargą[/b]O skardze na Burmistrza Gminy i Miasta Żuromin pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Mieszkanka Żuromina skarżyła Zbigniewa Noska o to, że mimo posiadania wymaganego przez niego skierowania z Powiatowego Urzędu Pracy nie otrzymała pracy a zatrudnione zostały inne osoby. Burmistrz zapowiedział, że będzie wnosił o uznanie skargi za bezzasadną, ponieważ według niego część zarzutów jest nieprawdziwa. Na sesji długo Radni rozmawiali na temat treści skargi mieszkanki Żuromina. Część z nich miała wątpliwości co do postępowania Burmistrza w sprawach zatrudnienia do pracy
– Jestem rzecznikiem tego, żeby sprawy zatrudnienia i kierowania ludzi do pracy odbywało się w Urzędzie Pracy – mówił radny Andrzej Staroń – pan Burmistrz jako gospodarz gminy i miasta ma obowiązek stworzyć miejsca pracy, ale po to, by dawać możliwości zatrudnienia innym osobom.
Andrzej Staroń uważa, że oburzenie mieszkańców w tej kwestii jest jak najbardziej słuszne.
[b]Burmistrz bez winy[/b]
Większość radnych jednak broniła Burmistrza, twierdząc że winny całej sytuacji jest Powiatowy Urząd Pracy, który wydał za dużo skierowań do pracy. Barbara Michalska twierdziła, że z tego powodu będzie więcej takich skarg
– W ubiegłym roku PUP dysponował 9 milionami złotych, które mógł przeznaczyć na zatrudnienie osób na staże i prace interwencyjne w tym roku jest trzy razy mniej pieniędzy, musimy się spodziewać, że grono osób niezadowolonych będzie większe – mówiła Radna Michalska.
[b]Łuczkiewicz chwali [/b]Leszek Łuczkiewicz pochwalił burmistrza za to, że daje pracę tylu osobom
– Pan Burmistrz zatrudnia dużo osób na stażach i pracach interwencyjnych nie tylko w Urzędzie ale i w jednostkach podległych Urzędowi Gminy i Miasta Żuromin, chwała mu za to – mówił Radny Łuczkiewicz.
[b]Burmistrz obwinia Powiatowy Urząd Pracy[/b]Zbigniew Nosek mówił, że rozumie, iż ludzie mogli czuć się oszukani. Za zaistnienie całej sytuacji on również obwinia Powiatowy Urząd Pracy.
– Pierwszy raz się zdarzyło, że Biuro Pracy wiedząc, ile mogę przyjąć osób do pracy, wydało więcej skierowań – tłumaczył Burmistrz – gdybym miał świadomość, że tych skierowań będzie więcej, nigdy bym nie mówił ludziom, że jak będą je mieli to dostaną pracę.
[b]Deklaracja burmistrza
[/b]Zbigniew Nosek zadeklarował, że nie będzie decydował o zatrudnianiu osób na staże i prace interwencyjne do jednostek podległych UGiM, o tym kto zostanie tam zatrudniony będą decydować dyrektorzy tych placówek.
[b]10 do 3 a jeden się wstrzymał[/b]
Wynik głosowania Radnych nad zasadnością skargi przewidzieliśmy w ubiegłym tygodniu. 10 radnych głosowało za uznaniem skargi za bezzasadną, Przewodniczący Rady wstrzymał się od głosu a 3 radnych opozycyjnych głosowało przeciw uznaniu skargi za bezzasadną.
Dodaj komentarz