Adam Toruński
torunski.adam@gmail.com
Uczniowie Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Dąbrowskiej w Żurominie pomogli ratować życie chorej na białaczkę Zosi. Dziewczynka ma trzy i pół roku i, odkąd wykryto u niej tę poważną chorobę, przebywa w Szpitalu Klinicznym w Warszawie. Z inicjatywą oddania krwi dla chorej Zosi wyszła jedna z nauczycielek LO. Idea ta spotkała się z dużym zainteresowaniem ze strony uczniów. – Czuję się wspaniale, że mogłam komuś pomóc w ten sposób – mówi jedna z uczennic liceum. Pomysł oddania krwi, która może uratować życie Zosi, znalazł także poparcie ze strony dyrektora szkoły Wojciecha Gralewskiego. Do oddania krwi zgłosiła się dwudziestopięcioosobowa grupa młodzieży. 7 listopada uczniowie pojechali do Sierpca. Tam oddali krew. Nie wszyscy mogli jednak to zrobić z powodu różnych przeciwwskazań. W sumie krew oddało 14 osób. Zebrano jej ponad 7 litrów.
– Dla młodzieży z LO należą się wielkie słowa uznania: za bezinteresowność, empatię i chęć niesienia pomocy potrzebującym. Nie wiemy, kiedy to my możemy potrzebować pomocy od drugiego człowieka. Słowa jednego z autorytetów: ,,Jesteśmy wielcy nie przez to, co mamy, lecz przez to, co możemy dać drugiemu człowiekowi” możemy w tej sytuacji zmodyfikować: Każdy z nas może oddać krew, ale nie każdy może się na to zdobyć.- mówi nauczycielka liceum pani Hanna Śliwińska.
[img]https://[/img]
Dodaj komentarz