Ewa Jabłońska
jablonska.ewa1@gmail.com
W II połowie 2010 roku miała rozpocząć się budowa żuromińskiej obwodnicy. Niestety, inwestor – samorząd wojewódzki nie uwzględnił w budżecie tej inwestycji. Gdy już się wydawało, że wszystko stracone, sprawa znów ruszyła do przodu. W poniedziałek 31 stycznia głosowanie nad tą inwestycją zakończyło się po myśli Żurominian.
W związku z tym w środę 2 lutego w biurze Platformy Obywatelskiej odbyła się konferencja. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Michał Bodenszac opowiedział, jak wygląda kwestia żuromińskiej obwodnicy.
„Z racji tego, że większość spraw załatwia się na poziomie Warszawy, a nie zawsze z Warszawy Żuromin widać, wybraliśmy się w podróż razem z wójtem Lubowidza i obecnym już teraz wice wójtem Rafałem Woźnowskim. 17 stycznia spotkaliśmy się z wieloma osobami między innymi z wicemarszałkiem Maciejem Kierwińskim i z przewodniczącym sejmiku Ludwikiem Rakowskim. Z tymi panami rozmawialiśmy o różnych problemach naszego powiatu, ale głównym tematem była obwodnica. Przekonywaliśmy go, żeby zadbali o obwodnicę Żuromina. Po tej rozmowie Zarząd przyjął uchwałę autopoprawki do projektu budżetu. Dzięki temu w budżecie wojewódzkim znalazła się inwestycja, która nosi nazwę droga wojewódzka nr 541 odcinek Mochowo – granica województwa Warmińsko – Mazurskiego. Kwota środków własnych województwa przeznaczona na tą drogę to jest 8 280,622 zł. W ciągu drogi 541 jest żuromińska obwodnica, która ma ponad 3 km. To jest pierwszy ruch w kierunku obwodnicy, bo już w budżecie na 2011 rok, który został zatwierdzony w ostatni poniedziałek tj. 31 stycznia przez sejmik (sejmik liczy 51 radnych, a największy w nim klub to Platforma Obywatelska).
– Ten wyjazd uznaliśmy za duży sukces – mówi Bodenszac.
Relacjonuje, że rozmowy z Ludwikiem Rakowskim, też w przyszłości będą owocować pozytywnymi lobbowaniem dla naszego powiatu.
– Mimo że w Radzie Miejskiej niekoniecznie wyciągają ku nam dłonie, mimo że też w radzie powiatowej nie jesteśmy w koalicji rządzącej PSL-PiS, deklarujemy współpracę w tych największych sprawach, zwłaszcza pomoc tam gdzie możemy, a w Sejmiku Wojewódzkim możemy pomagać dużo.
Dodaj komentarz