Żuromin. Zmiany w opłatach za przedszkole

Ewa Jabłońska

jablonska.ewa1@gmail.com[img]https://[/img]

Do tej pory opłata za pobyt dziecka w przedszkolu była stała i jednakowa dla wszystkich przedszkolaków. Koszt wyżywienia dziecka wynosił 4,20 zł, oprócz tego rodzice płacili tzw. opłatę stałą czyli 2,20 zł za jeden dzień pobytu dziecka w placówce. Miesięczna opłata wynosiła ok. 140 zł. Od 1 września 2011 roku zmienił się sposób opłacania pobytu dziecka w przedszkolu. Zgodnie z nowymi przepisami rodzice nie płacą za 5 godzin pobytu dziecka w przedszkolu, podczas których nauczyciele będą realizowali z dziećmi podstawowy program wychowania przedszkolnego. Jeżeli dziecko przebywa dłużej w przedszkolu, to każda kolejna godzina jest dodatkowo płatna. Przy 8 godzinach pobytu opłata wyniesie ok. 230 zł.

Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej rodzice nie płacą za pobyt dziecka w żuromińskich przedszkolach w godzinach od 8:30 do 13:30. Jeżeli dziecko przebywa w przedszkolu dłużej, każda godzina jest płatna. W Żurominie stawka za godzinę wynosi 1,48 zł. Rodzice muszą zdeklarować, ile ich dziecko będzie przebywało godzin w przedszkolu i na tej podstawie naliczana jest miesięczna opłata. Za nieobecności dziecka w przedszkolu będzie odliczony zwrot pieniędzy w kolejnym miesiącu.

Jest mało prawdopodobne, że radni zmienią stawkę za godzinę pobytu dziecka. Została ona ustalona na podstawie faktycznych kosztów pobytu dziecka w przedszkolu.

– Jeżeli zmniejszymy opłatę za godzinę będziemy musieli znaleźć w budżecie pieniądze na pokrycie różnicy między tym, co rodzice płacą, a kosztami utrzymania przedszkola – mówi Przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Rutowski – a pieniędzy w budżecie nie ma.

Problem jednak polega na tym, że rodzice, których dzieci zostają w przedszkolu dłużej, będą płacili więcej niż w poprzednim roku. Rodzic, który musi zostawić w przedszkolu dziecko na 8 godzin, ponieważ jego praca zawodowa tego wymaga, będzie musiał zapłacić za przedszkole ok. 230 zł, czyli prawie o 100 zł więcej niż do tej pory. Rodzice widzą również problem z godzinami, w którym dziecko przebywa bezpłatnie w przedszkolu. Rodzice skarżą się, że nawet gdyby chcieli, żeby dziecko przebywało w przedszkolu tylko w ciągu bezpłatnych godzin, nie maja takiej możliwości ze względu na posiłki. Śniadanie przedszkolaki jedzą o 8:30, więc dziecko musi być o tej godzinie już w przedszkolu, co kosztuje rodzica już jedną godzinę. Obiad natomiast w Przedszkolu Nr 1 zaczyna się o 13:30, czyli wtedy, kiedy kończą się darmowe godziny, dziecko więc musi zostać przynajmniej parę minut dłużej, żeby mogło zjeść obiad, co kosztuje rodzica kolejne 1,48 zł dziennie. W efekcie każdy rodzic za pobyt dziecka w przedszkolu zapłaci minimum 160 zł.

– Godzin, w których dzieci jedzą posiłki, nie da się zmienić – mówi dyrektor Przedszkola Nr 1 w Żurominie Małgorzata Orłowska – wynika to z uchwały Rady Miasta i z ogólnej organizacji wewnętrznej placówki. Posiłki są dostosowane do potrzeb dzieci, a zmiany byłyby dla nich niekorzystne.

Do tej pory najwięcej osób zdeklarowało, że dziecko będzie przebywało 3 godziny płatne.

Nauczyciele muszą sprawdzać co godzinę listę obecności, żeby mieć informację, ile faktycznie konkretne dziecko przebywa w przedszkolu

– Nie jest to taka prosta sprawa a wręcz utrudnienie i dla nauczycieli i dla rodziców – mówi Małgorzata Orłowska – Sami dobrze nie wiemy jeszcze jak to wszystko będzie wyglądać w praktyce, ale mamy uchwałę i musimy się do niej dostosować.

W Przedszkolu nr 2 jest kilkoro dzieci, które przebywają w placówce do 16:30. Rodzice będą musieli zapłacić za nie ponad 200 zł miesięcznie.

Żuromiński MOPS może w całości pokryć koszty wyżywienia dziecka w przedszkolu, jeżeli miesięczny dochód na osobę w rodzinie nie przekracza 526,50 zł. netto. Wniosek o pokrycie kosztów związanych z wyżywieniem można składać w ciągu całego roku szkolnego

– Do tej pory zgłosiło się do nas dziesięcioro rodziców przedszkolaków z wnioskiem o dofinansowanie – mówi Kierownik Ośrodka Andrzej Wiśniewski – pokrywamy koszty wyżywienia dziecka począwszy od miesiąca, w którym został złożony wniosek i nie wyrównujemy za poprzednie miesiące.

Rodzice mogą mieć tylko nadzieję, że radni żuromińscy, tak jak np. radni z Warszawy, pochylą się nad uchwalonymi stawkami i chociaż trochę je zmniejszą.