Sport

WRESZCIE BYLI SKUTECZNI. BORUTA WYGRYWA Z JEDNOROŻCEM

Boruta Kuczbork przywiozła z wyjazdowych wojaży komplet punktów. Podopieczni Mariusza Kołakowskiego pokonali Mazowsze Jednorożec 3:1.
Krzysztof Deka (z lewej) zdobył bramkę dla Boruty.
fot. MO

Po remisie na własnym obiekcie z Koroną Karolinowo zespół “Boruciarzy” wybrał się na wyjazdowe starcie do Jednorożca. Ich rywalem było miejscowe Mazowsze. Zespół, który jeszcze w ubiegłym sezonie walczył w Lidze Okręgowej, ale przed rozpoczęciem bieżącej kampanii zdecydował się na grę w Klasie A realnie oceniając swoje możliwości sportowo-organizacyjne.

Mazowsze przed własną publicznością prezentuje się nieźle, ale w starciu z Borutą byli zespołem słabszym.

Podopieczni Mariusza Kołakowskiego pierwszą część gry rozegrali rewelacyjnie. Przede wszystkim jednak byli niezwykle skuteczni, a to zdecydowało o końcowym triumfie. Bardzo dobrze spisywał się atak.

W 25 minucie Jakub Sadowski zagrał prostopadłe podanie do Krzysztofa Deki. Napastnik wbiegł w pole karne i znakomicie wykończył akcję. Minęło ledwie  240 sekund, a Boruta prowadziła już dwiema bramkami. Tym razem w polu karnym najlepiej zachował się Jakub Stańczak podwyższając wynik meczu.  Świetna gra gości udokumentowana została jeszcze strzałem Jakuba Sadowskiego. Młody gracz Boruty posłał uderzenie z 25 metrów, a futbolówka zatrzepotała w siatce.

Druga połowa również przyniosła sporo emocji. Boruta spuściła z tonu, dał dojść do głosu miejscowym. Swoją przewagę Mazowsze udokumentowało trafieniem Marcina Jabłońskiego w 58 minucie. Goście poszli za ciosem. Po jednej z ofensywnych akcji gospodarze wywalczyli jedenastkę. Strzał z tzw. “wapna” odbił jednak Jakub Michalski, który wyczuł intencje strzelca. Dobitka natomiast okazała się nieskuteczna.

W końcowych minutach na boisku było więcej przepychanek niż gry w piłkę nożną i sportowej rywalizacji. Po faulu na Sebastianie Rybaku doszło do przepychanki zawodników obu drużyn. To sprawiło, że interweniować musieli sędziowie. Było na tyle gorąco, że sędzia pokazał aż trzy czerwone kartki. Dwie z nich otrzymali gracze Mazowsza – Jakub Wilga, Daniel Pietrzak – , a jedną zawodnik Boruty Kacper Rychcik.

Przed zespołem Mariusza Kołakowskiego za dwa tygodnie kolejne ważne spotkanie. W niedzielę, 8 listopada, na Młyńskiej Boruta zmierzy się z Pełtą Karniewo. Oba kluby mają po trzynaście punktów i ten, kto zdobędzie komplet oczek będzie mógł przesunąć się w tabeli. 

OM

Mazowsze Jednorożec -Boruta Kuczbork 1:3 (0:3)
Bramki: Jabłoński 58 min. – Deka 25 min., Stańczak 29 min., Sadowski 35 min.
Skład: Michalski – Kawczyński, Stańczak D., Jończak, Rybak – Sadowski (Rychcik), Kaszuba (Szymański), Juszczyk (Kociela), Klimek (Kowalski) – Deka (Watkowski F.), Stańczak J. (Suchoparski)

Wyniki
Orzeł Sypniewo – GUKS Krasnosielc 2:3
Kurpik Kadzidło – Orzyc Chorzele 3:2
Rzekunianka Rzekuń – Opia Opinogóra 12:0
Korona Karolinowo – Orlęta Baboszewo 0:0
Mazowsze Jednorożec – Boruta Kuczbork 1:3
Pełta Karniewo – GKS Andrzejewo 4:1
Bartnik Myszyniec – Wymakracz Długosiodło 1:5
Wkra Sochocin – Wkra Radzanów 0:2

Tabela
1. Wkra Radzanów 13 34 42-13
2. Rzekunianka Rzekuń 13 33 60-15
3. Orzyc Chorzele 13 24 30-30
4. Wymakracz Długosiodło 13 24 34-24
5. Kurpik Kadzidło 13 23 42-25
6. GUKS Krasnosielc 12 23 29-30
7. Bartnik Myszyniec 13 19 36-33
8. Wkra Sochocin 12 16 29-23
9. Korona Karolinowo 13 15 18-28
10. Orzeł Sypniewo 13 14 19-28
11. Mazowsze Jednorożec 13 14 22-33
12. Orlęta Baboszewo 13 14 22-27
13. Pełta Karniewo 13 13 29-34
14. Boruta Kuczbork 13 13 12-23
15. GKS Andrzejewo 13 10 26-43
16. Opia Opinogóra 13 9 21-62

Dodaj komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.