Informacje

„WŚCIBSKA” MŁODZIEŻ ZAGLĄDA WE WSZYSTKIE DZIURY

Radny Młodzieżowego Sejmiku Województwa Mazowieckiego Mateusz Zboiński od pewnego czasu interesuje się miejskimi placami zabaw i skateparkiem. Nie wszystkim się to jednak podoba. Teraz publicznie dowiedział się, że jest wścibski.
Skatepark przy żuromińskim stadionie

Pochodzący z Poniatowa Mateusz Zboiński od półtora roku jest radnym Młodzieżowego Sejmiku Województwa Mazowieckiego. Swoją aktywność skierował także na lokalne podwórko. Kilka miesięcy temu postanowił przyjrzeć się miejskim i gminnym placom zabaw, pytając o ich przeglądy techniczne. Jego zainteresowanie wzbudził także skatepark na terenie żuromińskiego stadionu. Jak wyjaśniał, prosili go o to m.in. młodsi koledzy, którzy wiedzą, że jest radnym Młodzieżowego Sejmiku. Pytał, bo w jego ocenie niektóre z nich były uszkodzone i mogły stanowić niebezpieczeństwo dla użytkowników. Pisma skierowane do burmistrz Anety Goliat powstały w oparciu o ustawę o dostępie do informacji publicznej (każdy obywatel ma prawo zadawać pytania w oparciu o ten dokument), ale jak się okazuje Zboiński nie otrzymał kompletnych odpowiedzi na wszystkie pytania (pomimo upływu terminu). W związku z tym młodzieżowy radny przyszedł na ostatnią sesję Rady Miejskiej w Żurominie (15 września), żeby zabrać głos.

– Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem informacji- zwracał się do burmistrz Anety Goliat. – Z czego wynika brak pełnej odpowiedzi?- dopytywał Zboiński.

Dalej w swojej wypowiedzi nie krył, że często to, co słyszał z ust burmistrz mijało się ze stanem faktycznym. Jako przykład podał, że burmistrz sugerowała, że o przeglądy placów zabaw we wioskach powinien pytać w sołectwach. – Usłyszałem taką dziwną teorię, że o przeglądy na terenie gminy powinienem pytać w sołectwach- to usłyszałem od pani burmistrz- wyjaśniał. W rezultacie w oficjalnej odpowiedzi Zboiński został jednak poinformowany, że przeglądy wykonuje Urząd Gminy i Miasta Żuromin. – Dlaczego pani burmistrz w gabinecie wprowadziła mnie w błąd?- pytał burmistrz podczas posiedzenia.

Mateusz Zboiński wyjaśnił, że nie zamierza skarżyć opieszałości burmistrz w kwestii odpowiedzi na jego wnioski, jednak chce, żeby zgłaszane problemy były rozwiązywane na bieżąco (chociażby uszkodzone elementy skateparku). Dodał jednak, że choć są to tak drobne sprawy, to na własnej skórze przekonał się iż wszystkie należy załatwiać „na piśmie”, bo telefoniczne zgłoszenia bywają zapomniane.

Podczas sesji burmistrz Aneta Goliat nie odpowiedziała radnemu konkretnie na zadane pytania. Zapewniała jednak, że każde zgłoszenie jest traktowane poważnie. – Może niekoniecznie trzeba zrobić zdjęcie i wrzucić na Facebooka- stwierdziła w pewnym momencie. Z kolei Mateusz Zboiński odpowiedział, że dopiero kiedy poruszył sprawę na Facebooku wówczas pojawiły się działania urzędu. (Tak na marginesie- jako redakcja też często musimy nagłośnić jakiś problem, żeby zajęły się nim odpowiednie instytucje).

Do dyskusji włączyła się także kierownik wydziału oświaty magistratu Bożena Fijałkowska, która zapewniała, że żuromiński skatepark został już naprawiony i można z niego korzystać. – Na dzień dzisiejszy dziur nie ma- powiedziała podczas sesji. Stwierdziła też, że usterki nie powstają same bo „ktoś dłutem wydłubuje dziury”. Odmienne zdanie na temat naprawy skateparku miał Mateusz Zboiński, który – jak powiedział – godzinę przed sesją pojechał na stadion i zobaczył, że w jednym miejscu jest spora dziura (zatkana pachołkiem) i zagraża korzystającym z obiektu. Poinformował o tym kierownik i resztę zgromadzonych.

W trakcie dyskusji dotyczącej odbioru prac naprawczych kierownik wypaliła do Zboińskiego w dosyć nieelegancki sposób. – Wiemy, że jest pan bardzo wścibski i sprawdza każdą dziurę- powiedziała. Do tych słów na koniec sesji odniosła się przewodnicząca Barbara Michalska. – Uważam, że swoją wypowiedzią zniechęca pani mieszkańców do składania wniosków, do zauważania jakichś problemów- stwierdziła. Burmistrz Aneta Goliat, przełożona pani kierownik, która jej słowa zapewne słyszała, nie zareagowała na takie zachowanie w żaden sposób.

Przypominamy, obywatel ma prawo pytać i wiedzieć. Nie zapominajmy o tym. Urzędnika zaś obowiązuje zarówno prawo, jak i kultura osobista.

Kacper Czerwiński

komentarzy

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • Żenujący brak kultury i ogłady urzędników w gminie. Burmistrz tego słucha i nie reaguje. Zdziczenie obyczajów i chamstwo jakie wylewa się na obywateli. Przypominam ,że my mieszkańcy płacimy za wasze pensje