Do Komendy Powiatowej Policji w Żurominie zgłosili się poszkodowani, którzy wpłacili zaliczki za wynajem pokoi na wakacyjny odpoczynek. Były to dwa różne obiekty. Łącznie mieszkańcy powiatu żuromińskiego na wskazane konto wpłacili 1700 złotych. Niestety, po dokonanej transakcji kontakt z wynajmującym się urwał, a jego konto przestało istnieć. Zaniepokojeni urlopowicze zorientowali się, że najprawdopodobniej padli ofiarą oszusta i postanowili o tym fakcie poinformować policję.
– Funkcjonariusze zweryfikowali czy obiekty istnieją w rzeczywistości, jednak nie było po nich śladu. Policja aktualnie sprawdza, czy tego typu oszustwa nie miały już miejsca na terenie kraju. Trwają czynności mające na celu ustalenie tożsamości oszusta – podaje rzecznik policji mł. asp. Tomasz Łopiński.
Policja ostrzega przed okazyjnymi ofertami. Super cena czy same pozytywy nie powinny uśpić naszej czujności. W takich przypadkach warto porównać ceny z innymi. Dodatkowo powinniśmy sprawdzić, czy podana lokalizacja w ogóle istnieje, a jeśli tak, jakie opinie ma obiekt czy kwatera. Im ogłoszenie jest bardziej ,,anonimowe”, tym jest bardziej podejrzane. Jeśli zawiera tylko numer telefonu, to powinno już wzbudzić naszą czujność.
Zdecydowanie najlepiej opłaca się skorzystać z polecenia znajomych, a po wpłaceniu zaliczki żądać wystawienia paragonu lub faktury. Opór osoby w wystawieniu dokumentu powinien wzbudzić nasze podejrzenia co do jej uczciwości. Zachowujmy całą dokumentację związaną z transakcją, przelewy, e-maile, zarówno te, które wysyłaliśmy jak i te, które otrzymaliśmy.
AO
Przykro.