Informacje

ZARZUCAŁ PRZEWLEKŁOŚĆ DZIAŁANIA

Mieszkaniec Żuromina skarżył starostę. Zarzucał mu naruszenie praworządności, interesu prawnego i majątkowego, a także wykorzystywanie stanowiska do działań destrukcyjnych. Skargę jednak odrzucono z przyczyn formalnych.

Komisja Skarg, Wniosków i Petycji Rady Powiatu zajmowała się na ostatnich dwóch posiedzeniach skargą, jaką na starostę żuromińskiego napisał jeden z mieszkańców Żuromina.

Skarga wpłynęła do starostwa 28 września. Skarżący wskazuje, jako podstawę skargi art. 227 Kodeksu postępowania administracyjnego (dalej KPA) zarzucając staroście naruszenie praworządności, interesu prawnego i majątkowego skarżącego, przewlekłość postępowania oraz wykorzystywanie piastowanego stanowiska do wrogich i destrukcyjnych działań wobec skarżącego.

Komisja skarg zapoznała się z pismem na posiedzeniu 15 października. W sprawie zgromadzony został obszerny materiał, który radni dostali do domów. Dopiero podczas drugiego posiedzenia 20 października wrócili do tematu.

Do skargi została przygotowana opinia prawna. Jak przedstawiono, mieszkaniec chciał budować na jednej z działek w Bądzynie (gm. Lubowidz) budynek rekreacyjny i garaż. Starostwo wezwało go do uzupełnienia dokumentacji i odniesienia się do zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Działka, na której chciał prowadzić inwestycję, leży w granicach linii rozgraniczającej teren oznaczony dla zabudowy zagrodowej, więc nie jest możliwe budowanie tam budynków rekreacyjnych.

– Inwestor został wezwany do uzupełnienia dokumentów – wyjaśniał podczas posiedzenia komisji budżetu wicestarosta Ireneusz Rejmus. Ale dokumentacja nie została uzupełniona w wyznaczonym przez starostwo terminie, zatem starosta zgłosił sprzeciw do planowanej inwestycji. Inwestorowi służy od tego odwołanie (w ciągu 14 dni od wydania sprzeciwu). Ewentualne zarzuty może w tej sprawie rozpatrywać wojewoda, o ile skarżący odwołanie złoży.

Komisja Skarg, Wniosków i Petycji uznała zatem, mając na względzie stan faktyczny i prawny, że na tym etapie postępowania administracyjnego Rada Powiatu nie jest organem właściwym do rozpatrzenia skargi. Podczas sesji 29 października radni poparli takie stanowisko.

AO

komentarz

Kliknij by dodać komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • Pani Redaktor jedyną obiektywna prawdą ujawnioną w tym artykule jest to, że złożyłem skargę na Starostę i podczas postępowania wystosowano do mnie dwa postanowienia. Na przedmiotowej działce można sytuować budynki rekreacji indywidualnej i budynki garażowe – Starostwo dwa lata temu wydało już zgodę na budowę takich samych budynków. W postanowieniach wzywali mnie do wyjaśniania przeznaczenia budynku garażowego, przedstawiania polis ubezpieczeniowych itp. do czego wedle obowiązujących przepisów nie mam obowiązku / więc tego nie uczyniłem / a świadczy tylko o tym, że są niekompetentni, mało inteligentni a najgorsze, że wcale się tego nie wstydzą! Wyrokują sami w swojej sprawie więc nie mogło być inaczej. Ja się śmieje i czekam…