„ZŁOTY ŚRODEK” POSZUKIWANY

Od kilku lat mówi się o ustawie odorowej, która miałaby unormować kwestię budowy nowych oraz funkcjonowanie działających już dużych ferm drobiu i trzody chlewnej. Niestety przez wiele tylko mówiło się o takim dokumencie. Gotowy projekt miała Lewica, ale utknął on w sejmowej „zamrażarce”. Sprawa wróciła. Pretekstem do tego była epidemia ptasiej grypy w Polsce, która spustoszyła nasz powiat.

W związku z tym powołano Parlamentarny Zespół ds. zwalczania i zapobiegania chorobom zakaźnym zwierząt. Przewodniczącym został poseł Lewicy Arkadiusz Iwaniak (reprezentant naszego okręgu), wiceprzewodniczącymi zespołu zostali posłowie: Piotr Borys KO, Marcin Kulasek Lewica, Jan Rzepa KP.

W Starostwie Powiatowym w Żurominie odbyło się hybrydowe posiedzenie tego zespołu, w którym wzięli udział także samorządowcy z naszego powiatu. Głównymi tematami, które poruszono podczas dzisiejszego posiedzenia były: epidemia wysoce zjadliwej grypy ptaków – analiza obecnej sytuacji oraz analiza zagrożeń; ustawa o uciążliwości zapachowej, tzw. odorowa – prezentacja projektu ustawy.

W dyskusji oprócz samorządowców z naszego oraz sąsiednich powiatów wzięli udział m.in.: przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Klimatu, Główny Lekarz Weterynarii Mirosław Welz, a także Marek Budzich szef powiatowych struktur Lewicy, który od kilku lat lobbował za powstaniem ustawy odorowej.

– Problem dotyka również inne powiaty, ale spotkamy się w Żurominie, ponieważ tu jest jedno z największych zagęszczeń- rozpoczął przewodniczący zespołu poseł Arkadiusz Iwaniak.

– 19 kwietnia wspólnie z posłem Kulaskiem, na wniosek Marka Budzicha spotkaliśmy się samorządowcami, mieszkańcami i hodowcami w Żurominie- mówił poseł. – To był jeden z postulatów, żeby powołać taki zespół, jest wiele kwestii, które trzeba poruszyć- kontynuował Iwaniak.

Następnie głos zabrał gospodarz spotkania, wicestarosta Ireneusz Rejmus, który przedstawił skalę działań związanych z likwidacją ognisk.

– Mogę powiedzieć, że od 19 maja brak jest już nowych podejrzeń zjadliwej grypy ptaków- poinformował Ireneusz Rejmus. Dodał, że podczas tegorocznej epidemii zutylizowano ponad 10 milinów kur i ponad 32 miliony jaj. Dla porównania przypomniał, że na przełomie 2007 i 2008 roku, kiedy również w powiecie panowała epidemia ptasiej grypy zutylizowano wówczas niecały milion ptaków. – Zobaczmy skalę problemu- podkreślał wicestarosta.

Rejmus mówił, że ówczesne władze lokalne wypracowały wnioski, które zostały przesłane do decydentów na wyższych szczeblach, ale nic z tym nie zrobiono. Postulowano wówczas m.in.: o możliwość wybudowania spalarni, która mogłaby działać na dużą skalę; zwiększenie rezerw materiałowych; stworzenie procedur szybkiego uruchomienia pomocy osobowej (w tym roku brakowało rąk do pracy, powiat posiłkował się osadzonymi w zakładach karnych); postulowano też o opracowanie krajowego programu dotyczącego rekompensat.

Ogromną skalę problemu podkreślał również Główny Lekarz Weterynarii Mirosław Welz. – Skala wystąpienia choroby w województwie mazowieckim, zwłaszcza w powiecie żuromińskim i mławskim była niespotykana- mówił. – Po wystąpieniu pierwszych ognisk doszło do kaskadowego szerzenia się grypy ptaków- zaznaczał Mirosław Welz.

Członkowie posiedzenia dyskutowali również na temat rekompensat dla hodowców oraz założeniach ustawy odorowej. Jedna z autorek posłanka Anita Kucharska-Dziedzic mówiła, że trzeba brać pod uwagę także odczucia subiektywne, czyli to, co odczuwają mieszkańcy. Ustawa ma określać funkcjonowanie nie tylko ferm zwierzęcych, ale również dużych zakładów produkcyjnych itp. Nowy projekt został złożony przez przedstawicieli Lewicy w Sejmie, we wtorek, 8 czerwca.

Do pracy Zespołu Parlamentarnego na naszych z pewnością będziemy wracać. Poruszanych kwestii jest bardzo wiele, wszystkie z nich są istotne.

Kacper Czerwiński