Strażacy wrócili już z większości wyjazdów. Pracy było sporo. Na szczęście podczas nawałnicy nikt nie został ranny.
Gwałtowna nawałnica przeszła nad Żurominem. Mieszkańcy oraz strażacy sprzątają po wielkiej ulewie. Jak poinformował nas komendant Państwowej Straży Pożarnej w Żurominie st. bryg. Adam Dobrosielski strażacy otrzymali 17 zgłoszeń. Usuwali oni połamane gałęzie i osuszali zalane budynki. Większość wezwań została już załatwiona. Najpoważniejszym zdarzeniem było zerwanie dachu na sklepie „Dino”. Poszycie uszkodziło samochody zaparkowane przy budynku oraz dwa domy znajdujące się w sąsiedztwie. Na szczęście w trakcie nawałnicy nikt nie został ranny.
KC
spartaczona robota dekarska, oszczędności przy budowie (byle się kupy trzymało). Dobrze, że jest sklep DINO (polski), ponieważ Biedron i Lidlów mam już dość.